Zobowiązują się przekazać dwa miliardy dolarów na pomoc humanitarną ONZ. Dotąd cięli wydatki

Przesiedleni Palestyńczycy wśród gruzów zniszczonych budynków w mieście Gaza (11.10.2025)
Strefa Gazy. Zrzut ładunków z pomocą humanitarną (27.07.2025)
Źródło: Reuters
Departament Stanu poinformował, że Stany Zjednoczone zobowiązały przekazać dwa miliardy dolarów na pomoc humanitarną zarządzaną przez ONZ w przyszłym roku. W 2025 roku amerykańska administracja dokonała wielu cięć w tym zakresie.

Z oświadczenia Departamentu Stanu USA wynika, że pomoc zagraniczna przekazywana przez USA w 2026 roku będzie zarządzana przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej.

Amerykańska administracja określiła to jako nowy model pomocy uzgodniony z ONZ, który ma celu zwiększenie efektywności finansowania i dostarczania pomocy.

W 2025 roku administracja prezydenta Donalda Trumpa dokonała licznych cięć na pomoc zagraniczną. Także inni kluczowi zachodni darczyńcy, tacy jak Niemcy, ograniczyli wpłaty, a fundusze te przenieśli na potrzeby związane z obronnością. Doprowadziło to do kryzysu finansowego w tym zakresie w ONZ.

Zdjęcie z 11 października 2025 roku
Przesiedleni Palestyńczycy wśród gruzów zniszczonych budynków w mieście Gaza
Źródło: PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Spadające wydatki USA na pomoc humanitarną ONZ

Według danych ONZ całkowity nakład Stanów Zjednoczonych na pomoc humanitarną ONZ spadł w 2025 roku do około 3,38 miliarda dolarów. Był to znaczący spadek amerykańskich dotacji na ten cel.

W 2024 roku USA przekazało 14,1 miliarda dolarów. Rekordowy pod tym względem był rok 2022, kiedy to amerykański wkład wyniósł 17,2 miliarda dolarów.

Gwałtowane spadki w finansowaniu sprawiły, że na początku grudnia ONZ wystosował apel o pomoc w wysokości 23 miliardów dolarów na rok 2026, co stanowi połowę kwoty 47 miliardów, o które wnioskowano na obecny rok.

Środki na 2026 rok mają zapewnić pomoc 87 milionom ludzi na całym świecie, choć jest jedynie czubek góry lodowej. Według danych agencji AFP ok. 240 mln osób na całym świecie potrzebuje pomocy. Na czele priorytetów na 2026 roku znajdują się Strefa Gazy, Zachodni Brzeg oraz Sudan.

Jak podkreśliła agencja Reutera, szef pomocy humanitarnej ONZ Tom Fletcher powiedział, że działania humanitarne ONZ są nadmiernie "rozciągnięte" i niedofinansowane, co oznacza, że trzeba było dokonać "brutalnych wyborów", aby nadać priorytet osobom najbardziej potrzebującym, co ma odzwierciedlać plan na 2026 rok.

W opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu stwierdził, że deklaracja USA jest wyrazem zaufania do reformy humanitarnej ONZ oraz że krok administracji w Waszyngtonie jest "przełomową inwestycją w ludzkość".

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: