Niewielka ilość plutonu, wyemitowana ze zniszczonej elektrowni atomowej Fukushima została znaleziona w glebie na zewnątrz kompleksu - poinformowała w poniedziałek agencja Kyodo.
To pierwszy przypadek, gdy wykryto w glebie pluton z elektrowni, częściowo zniszczonej przez potężne trzęsienie ziemi i falę tsunami z 11 marca 2011 roku.
Profesor Masayoshi Yamamoto z uniwersytetu w Kanazawie uspokaja jednak. Naukowiec powiedział, że ilość plutonu odkryta w próbkach ziemi z miasta Okuma (1,7 km od Fukushimy), jest niższa niż przeciętna dawka wykrywana w Japonii po testach broni jądrowej wykonywanych za granicą.
Rekordowe promieniowanie
W sobotę zarządzający siłownią w Fukushimie koncern TEPCO poinformował, że w uszkodzonej przez marcowe trzęsienie ziemi japońskiej elektrowni promieniowanie w powietrzu osiągnęło rekordowy poziom do 4 tys. milisiwertów na godzinę.
Co więcej w elektrowni zalega ponad 100 tys. ton silnie promieniotwórczej wody chłodzącej. Koncern wyraża obawy, że w nadchodzącej porze deszczowej radioaktywna ciecz może się przedostać do otoczenia.
Źródło: Kyodo