Turyści spodziewający się sielankowych widoków w północnej Galilei w Izraelu dostali więcej, niż się spodziewali. A to z powodu koni galopujących szosą.
Na nagraniu zarejestrowanym przez turystów widać wyglądające na rodzinę trzy konie galopujące co prawda skrajem drogi, ale za to pod prąd. W końcu staje się to, co nieuniknione. Na ich drodze pojawia się samochód, który staje na widok rozpędzonych zwierząt. Ku zaskoczeniu wszystkich jeden z koni kompletnie go ignoruje. Nie zmienia trasy, tylko po prostu po nim przebiega rozbijając przednią szybę i zapewne kiereszując dach.
Kierowca trafił do szpitala z lekkimi ranami ciętymi. Izraelska telewizja Channel 2 podała, że lekko ranny został też koń.
Źródło: APTN, ENEX