Żegnają swojego papieża


Tysiące wiernych żegnało w niedzielę podczas specjalnego nabożeństwa w Kairze Szenudę III, zwierzchnika Kościoła koptyjskiego - najliczniejszej w Egipcie społeczności chrześcijan.

Szenuda III (właściwie Nazir Gajed), którego oficjalny tytuł to Papież Aleksandrii i Patriarcha Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego, zmarł w sobotę w wieku 88 lat. Kierował Kościołem koptyjskim, jednym z najstarszych na Wschodzie, od 1971 roku. Był 117. następcą jego założyciela, św. Marka Ewangelisty.

Kondolencje z powodu śmierci patriarchy złożył m.in. prezydent USA Barack Obama, a papież Benedykt XVI zapewnił o modlitwie w intencji duchownego.

Odwiedzali ciało hierarchy

Tysiące koptów gromadziło się w sobotę i niedzielę rano w długich kolejkach do katedry, w której ciało Szenudy najpierw wystawiono w trumnie, a następne upozowano na ceremonialnym tronie, ubrane w haftowane, czerwono-złote szaty i ze złotą infułą na głowie.

Z całego świata do Egiptu przybywają koptyjscy duchowni, aby wziąć udział w pogrzebie patriarchy we wtorek. Po oficjalnym nabożeństwie pogrzebowym zostanie pogrzebany na terenie klasztoru w Wadi an-Natrun, na północy Egiptu.

Szenuda III cieszył się popularnością i uznaniem wśród wielu chrześcijan, także spoza Kościoła koptyjskiego, oraz wśród wielu muzułmanów. Pojawiają się jednak głosy, że patriarcha powinien był bardziej zdecydowanie walczyć z dyskryminacją egipskiej mniejszości chrześcijan.

Chrześcijanie, wśród których koptowie są najliczniejszą społecznością, stanowią ok. 10 proc. w 80-milionowym Egipcie.

Źródło: PAP