Zamachowiec Anders Behring Breivik, który przyznał się do przeprowadzenia podwójnego zamachu terrorystycznego w Norwegii, przebywa obecnie w areszcie Ila w miejscowości Sandvika na zachód od Oslo. Jak poinformowała norweska policja, mężczyzna ma pewne życzenia związane z pobytem w tym miejscu.
Breivik chciałby otrzymać laptopa, dostęp do strony Wikileaks i swojego 1500-stronicowego manifestu oraz dostawać specjalne jedzenie. Funkcjonariusze nie skomentowali prośby Breivika, ani nie stwierdzili, czy zostanie spełniona.
W celi o powierzchni siedmiu metrów kwadratowych, w której umieszczono zamachowca, jest tylko łóżko, biurko, krzesło i toaleta. Mężczyzna ma tam spędzić co najmniej osiem najbliższych tygodni w czasie, gdy norwescy śledczy wstępnie badają sprawę jego podwójnego zamachu.
Wyrachowany zbrodniarz
32-latek dokonał zamachów w piątek w centrum Oslo i na pobliskiej wyspie Utoya. W norweskiej stolicy wybuchła bomba, która zabiła osiem osób. Eksplodował samochód-pułapka zaparkowany pod siedzibą kilku ministerstw. Na miejsce ataku ściągnięto niemal wszystkie służby z okolicy Oslo.
W tym czasie na pobliską wyspę Utoya, gdzie odbywał się zjazd młodzieżówki rządzącej partii socjalistycznej, przybył sam Breivik przebrany za policjanta. Tam otworzył ogień do ludzi, mordując przez ponad godzinę 68 osób.
Źródło: Sky News