Zawiesili "Wesołego Rogera" na "Aurorze"


Z jej pokładu padły słynne strzały, sygnał do szturmu na Pałac Zimowy. Do dziś "Aurora" pozostaje symbolem bolszewickiej Rewolucji Październikowej. To dlatego właśnie na jej maszcie grupa aktywistów postanowiła zawiesić piracką flagę, żeby zwrócić uwagę na ubóstwo w Rosji.

Rosyjska policja zatrzymała dziś mężczyznę, który zawiesił na maszcie "Aurory" piracką flagę, tzw. Wesołego Rogera.

"Szturm" na okręt

Do happeningu doszło w niedzielę wieczorem. Grupa aktywistów próbowała wspiąć się na maszty "Aurory", obecnie okrętu-muzeum, zacumowanego na stałe w St. Petersburgu. 5 osób zostało zatrzymanych przez policję. Trzem pozostałym udało się jednak wspiąć na maszt i zawiesić czarną flagę z czaszką i skrzyżowanymi piszczelami.

Policja zidentyfikowała organizatorów i uczestników happeningu jako politycznych aktywistów, którzy "biorą udział w antyrządowych demonstracjach". Odpowiedzialność za "atak" na "Aurorę" wzięły dwie grupy: lokalna "Narodnaja Wolja" i ruch "Żywność zamiast bomb". Miał to być protest przeciwko ubóstwu w Rosji.

"Aurora", często nazywana "okrętem Rewolucji", zapisała się w historii jako jednostka, z której pokładu padły pierwsze strzały armatnie, będące sygnałem do szturmu na Pałac Zimowy. Szturm ten, w którym udział wzięli także marynarze "Aurory", był jednym z najważniejszych epizodów Rewolucji Październikowej 1917 r., która wyniosła do władzy bolszewików.

Źródło: Ria Novosti