„Załoga musiała być nieprzytomna, nie żyć, albo nie mogła działać”
Link skopiowany do schowka.
Katastrofa airbusa Germanwings jest tajemnicza
Źródło: TVN 24
- Można sobie wyobrazić, że był taki natłok zdarzeń, iż piloci nie mieli czasu zająć się komunikacją z ziemią - mówił w „Faktach po Faktach” kpt. Jan Czyżewski, pilot samolotów pasażerskich. Zdaniem Wojciecha Łuczaka załoga airbusa linii Germanwings musiała być nieprzytomna, nie żyć albo coś jej uniemożliwiało działanie, ponieważ inaczej niemożliwością jest - przekonywał - po prostu wlecieć w ziemię mimo "dobitnych" ostrzeżeń ze strony systemów pokładowych.
Jan Czyżewski zaznaczył, że sam fakt, iż samolot miał pół godziny opóźnienia na starcie o niczym nie świadczy. Jego zdaniem po prostu na lotnisku w Barcelonie był duży ruch, co się zdarza i jest codziennością. Takie samo zapewnienie złożyli w środę wieczorem na konferencji prasowej przedstawiciele Lufthansy.
Trudna sytuacja w kokpicie?
Kapitana zastanowiło natomiast milczenie załogi podczas trwającego dziewięć minut szybkiego zniżania. Zgodnie z procedurami powinna wykonać szereg czynności, w tym poinformować o nadzwyczajnej sytuacji kontrolę naziemną.- Można sobie wyobrazić, że jest taki natłok zdarzeń, iż piloci nie mają czasu zająć się komunikacją - zaznaczył Czyżewski.Wojciech Łuczak spekulował natomiast, że we współczesnych samolotach praktycznie niemożliwością jest "tak po prostu" wlecieć w ziemię, bo szereg systemów dobitnie ostrzega przed zagrożeniem. Zdaniem wydawcy magazynu Raport WTO, w sposób wyraźny wskazuje to na problem z załogą. - Musiała być nieprzytomna, nie żyć, albo nie być w stanie wykonywać odpowiednich czynności, bo ktoś lub coś im przeszkadzało - mówił.Pojawiająca się w mediach teoria o możliwej dekompresji i utracie przytomności przez załogę, jest zdaniem Czyżewskiego mało prawdopodobna. - Maski tlenowe są tuż obok pilotów. Ich założenie to ułamki sekund i podstawowa czynność, którą piloci wielokrotnie trenują na symulatorach - mówił pilot. Dodał przy tym, że nawet w przypadku gwałtownej dekompresji przytomności nie traci się natychmiast.
Katastrofa airbusa we Francji
Samolot linii Germanwings rozbił się we wtorek przed południem. Maszyna Airbus A320 leciała z Barcelony do Duesseldorfu z 150 osobami na pokładzie. Nikt nie przeżył. Ofiary to w większości Niemcy i Hiszpanie. Samolotem podróżowali także obywatele kilkunastu innych krajów.Do tej pory znaleziono jedną z czarnych skrzynek, z której odczytano zapis rozmów w kabinie pilotów. Francuscy śledczy nie informują jednak o możliwych przyczynach katastrofy. Wykluczyli jedynie, że doszło do eksplozji w powietrzu. Ułożenie szczątków wskazuje jednoznacznie na wlecenie w górskie zbocze z dużą prędkością. Podczas ostatnich minut lotu samolot zachowywał się tak, jakby pozostawał pod kontrolą pilotów lub komputera.
Katastrofa samolotu Germanwings w Alpach
Źródło: Fakty z Zagranicy - TVN24 BiS
Katastrofa German Wings. Ojciec Lubitza zwołuje konferencje
Teraz oglądasz
Do katastrofy Germanwings doszło w marcu 2015 roku
Teraz oglądasz
Lubitz "testował" katastrofę w czasie poprzedniego lotu
Teraz oglądasz
03.04 | To już pewne. Andreas Lubitz celowo rozbił airbusa Germanwings
Teraz oglądasz
Zapis drugiej czarnej skrzynki: Lubitz zwiększał prędkość airbusa przed katastrofą
Teraz oglądasz
Przeprosiny i podziękowania szef Lufthansy na miejscu katastrofy
Teraz oglądasz
Prokuratura: Lubitz miał w przeszłości myśli samobójcze
Teraz oglądasz
29.03 | Dramatyczne ostatnie chwile na pokładzie airbusa Germanwings
Teraz oglądasz
Na miejscu katastrofy wciąż trwają poszukiwania szczątków ofiar
Teraz oglądasz
Na miejsce katastrofy przyjechali bliscy ofiar
Teraz oglądasz
Rzecznik WIM o rannych Polkach
Teraz oglądasz
Lasek: NPW ws. decyzji o odejściu na drugi krąg bliżej MAK, niż komisji Millera
Teraz oglądasz
"Bild am Sonntag": Lubitzowi pogarszał się wzrok. To było przyczyną depresji
Teraz oglądasz
Była partnerka Lubitza: chciał zmienić system, zostać zapamiętany
Teraz oglądasz
"Malownicze tereny w tym kontekście nabrały tragicznego wymiaru". Reporter TVN24 na miejscu katastrofy airbusa
Teraz oglądasz
27.03 | Tajemnice pilota Andreasa Lubitza
Teraz oglądasz
27.03 | Po tragedii w Alpach linie lotnicze zmieniają procedury
Teraz oglądasz
27.03 | Jak długo potrwa jeszcze akcja poszukiwania zwłok ofiar katastrofy?
Teraz oglądasz
Pilot airbusa pokazuje, jak zablokować wejście do kokpitu
Teraz oglądasz
Niemieckie media: Herostratos w kokpicie, obłędny czyn
Teraz oglądasz
Marcus Niesczery o przeszukaniu u Lubitza
Teraz oglądasz
Niemieckie media: Lubitz miał dziewczynę, zerwał z nią
Teraz oglądasz
Pilot rozmyślenie doprowadził do katastrofy
Teraz oglądasz
Przeszukanie domu rodzinnego Andreasa Lubitza
Teraz oglądasz
Piloci rozbijali samoloty
Teraz oglądasz
Zmiana procedur
Teraz oglądasz
Ekstremalnie trudna akcja. Wideo z miejsca katastrofy
Teraz oglądasz
1700 m n.p.m, 5 km od miejsca katastrofy. "Dalej pójść już nie możemy"
Teraz oglądasz
Jak wejść do kokpitu samolotu? Film instruktażowy Airbusa
Teraz oglądasz
Merkel: Jesteśmy winni ofiarom i ich bliskim przeprowadzenie drobiazgowego śledztwa
Teraz oglądasz
Jakie badania przechodzą piloci
Teraz oglądasz
"Były już przypadki takiej samozagłady"
Teraz oglądasz
Koledzy Lubitza z aeroklubu: Odnawiał u nas licencję. To był życzliwy, wesoły, miły człowiek
Teraz oglądasz
Piloci Germanwings boją się latać airbusami. Narzekają na ich stan techniczny
Teraz oglądasz
W kokpicie pozostał kapitan airbusa. Miał mniejsze doświadczenie niż drugi pilot
Teraz oglądasz
Rodziny ofiar katastrofy wyleciały z Barcelony do Marsylii