Amerykańskie lotnictwo wojskowe udostępniło zdjęcie rozbitego w minionym tygodniu supermyśliwca F-22 Raptor. Wojskowi opatrzyli ujęcie podpisem "Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz".
Maszyna uległa katastrofie w czwartek nad ranem, niedaleko bazy Tyndall na Florydzie. Samolot spadł na pole niedaleko autostrady stanowej.
Pilot katapultował się przed zderzeniem z ziemią i nie ucierpiał w wypadku. Samolot natomiast kompletnie spłonął w miejscu upadku.
Przyczyny katastrofy nie są znane. Wojsko informuje jedynie, że prowadzi śledztwo. Zakończony katastrofą lot był treningiem. W bazie Tyndall przechodzą szkolenie piloci zakwalifikowani do lotów na F-22. Każdy z nich uprzednio latał na innych myśliwcach.
Rozbity F-22 to bardzo kosztowna strata. Za sam samolot amerykańscy podatnicy musieli zapłacić około 150 milionów dolarów.
Autor: mk//gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: USAF