Osiem osób zginęło i osiem zostało rannych w sobotę w pożarze w zakładach petrochemicznych koło Chanty-Mansyjska na Syberii. Jedną osobę uznano za zaginioną.
Według wstępnych ustaleń ekspertów z Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przyczyną pożaru była eksplozja gazu.
Stan siedmiu rannych lekarze określają jako ciężki.
Dwa metalowe hangary w płomieniach
W chwili wybuchu pożaru na terenie zakładów przebywało kilkadziesiąt osób. Ogień ogarnął dwa metalowe hangary. Większość znajdujących się w środku robotników zdołała o własnych siłach wydostać się na zewnątrz. Zakłady należą do firmy Invest-Oil. Znajdują się 65 km na południowy zachód od Chanty-Mansyjska, przy drodze do Tiumenia. W przeszłości niejednokrotnie dochodziło tam już do różnych awarii.
Autor: ktom\mtom / Źródło: PAP