Policja aresztowała w niedzielę mężczyznę podejrzanego o nieumyślne spowodowanie śmierci pięciu osób, które 25 lutego zginęły w wybuchu w budynku w Leicester w środkowej Anglii. W budynku znajdował się sklep z polskojęzyczną obsługą.
To szósty aresztowany przez policję w związku z eksplozją. Wcześniej trzem mężczyznom postawiono zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i podpalenia z zamiarem narażenia życia ludzi - przekazał portal BBC.
Dwóch pozostałych aresztowanych w sprawie zwolniono w trakcie śledztwa.
Do wybuchu doszło 25 lutego około godziny 19 czasu miejscowego (godziny 20 w Polsce). W wyniku eksplozji zawalił się cały budynek, w którym znajdował się polski sklep i lokal mieszkalny. Wśród pięciu ofiar śmiertelnych i pięciu rannych nie ma obywateli Polski.
11 tysięcy Polaków
Według spisu powszechnego z 2011 roku w Leicester mieszka około 330 tysięcy osób, z czego - jak wynika z szacunków brytyjskiego biura statystycznego (ONS) z 2017 roku - około 11 tysięcy osób to obywatele Polski.
Autor: TG//now / Źródło: PAP