Co najmniej 46 górników zginęło w katastrofie w kopalni węgla w prowincji Henan w środkowych Chinach. Po eksplozji, do której tam doszło, 12 górników wciąż uznawanych jest za zaginionych.
Co najmniej 58 górników zostało w poniedziałek nad ranem uwięzionych pod ziemią po wybuchu, najprawdopodobniej metanu zmieszanego z pyłem węglowym. Dotychczas ekipy ratownicze odnalazły zwłoki 46 górników. Akcja ratunkowa nadal trwa. Jej celem jest dotarcie do pozostałych 12 górników.
Według agencji Xinhua, kopalnia w mieście Pingdingshan została niedawno rozbudowana.
Mimo pewnego postępu w dziedzinie bezpieczeństwa pracy, chińskie kopalnie należą do najniebezpieczniejszych na świecie. Według oficjalnych danych, w ub. r. zginęło w nich 2600 górników.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24