Komik telewizyjny Wołodymyr Zełenski zdobył 30,2 proc. głosów w niedzielnych wyborach prezydenckich na Ukrainie, zaś ubiegający się o reelekcję prezydent Petro Poroszenko - 16,64 proc. Takie wyniki podała Centralna Komisja Wyborcza po podliczeniu danych zawartych w ponad 50 procentach protokołów z lokali wyborczych. Zgodnie z wcześniejszymi sondażami exit polls Zełenski i Poroszenko spotkają się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Według CKW trzecie miejsce zajęła w niedzielę była premier Julia Tymoszenko, którą poparło 13,08 proc. wyborców. Na czwartym znalazł się Jurij Bojko z prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie, na którego głosowało 11,53 proc. Na kolejnych pozycjach uplasowali się: były minister obrony Anatolij Hrycenko (7,11 proc.), były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ihor Smieszko (5,93 proc.), lider Radykalnej Partii Ołeh Laszko (5,12 proc.), Ołeksandr Wiłkuł z Opozycyjnego Bloku (4,21 proc.) oraz reprezentant nacjonalistycznej Swobody Rusłan Koszułynski (1,66 proc.). Pozostali spośród 39 kandydatów, którzy startowali w wyborach, otrzymało mniej niż 1 proc. poparcia. Na podanie oficjalnych wyników wyborów prezydenta Ukrainy CKW ma czas do 10 kwietnia.
"Bez systematycznych naruszeń"
Przewodnicząca CKW Tetiana Slipaczuk oświadczyła, że wybory oraz noc po nich, gdy liczono głosy, przebiegły "bez systematycznych naruszeń". W podobny sposób wybory oceniła sieć Opora, organizacja pozarządowa, które kontroluje procesy wyborcze. - Odnotowujemy pozytywną tendencję nawet w porównaniu z wyborami z 2014 roku. Oznacza to, że naruszeń było mniej, niż wtedy – powiedziała koordynatorka Opory Olha Ajwazowska.
Komik prezydentem?
41-letni Zełenski jest gwiazdą kabaretu telewizyjnego "Studia Kwartał-95". Popularność przyniosła mu główna rola w serialu "Sługa Narodu" z 2015 roku. Gra w nim nauczyciela Wasyla Hołoborodkę, który nieoczekiwanie wygrywa wybory prezydenckie. Na fali popularności serialu w 2017 roku na Ukrainie zarejestrowano partię o nazwie Sługa Narodu.
Decyzję o starcie w wyborach prezydenckich Zełenski ogłosił w ostatnią noc sylwestrową. Uczynił to w telewizji 1+1, której właścicielem jest skonfliktowany z władzami ukraińskimi miliarder Ihor Kołomojski.
Telewizja ta nadała wystąpienie komika przed orędziem noworocznym prezydenta Poroszenki.
Autor: mtom / Źródło: PAP