Jak zdenerwować koncern BP i zmusić go do sprawniejszej walki z wyciekiem w Zatoce Meksykańskiej? Nowojorski producent Adam Quirk planuje zatrudnić 100 osób grających na wuwuzelach i postawić ich przed siedzibą BP w Londynie.
Niezwykle głośne wuwuzele rozsławiły Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w RPA. Teraz mają posłużyć irytowaniu pracowników koncernu odpowiedzialnego za największą katastrofę ekologiczną w historii USA.
Quirk już zebrał pieniądze, by zrealizować swój zamysł. Potrzebował na to zaledwie dwóch dni. Koszty nie były wielkie - 2 tysiące dolarów. Jednak jeszcze przez 5 dni można wpłacać pieniądze. Amerykanin zaznaczył, że wszystkie zebrane pieniądze, które przekroczą koszty wuwuzeli i nadzorujących grę osób, zostaną przekazane organizacji ekologicznej (dostanie je Center for Biological Diversity's Gulf Disaster Fund).
Kakofonia w Londynie
Quirk planuje, że 100 graczy będzie grało na wuwuzelach przez cały dzień pracy, a protest potrwa aż do zahamowania wycieku w Zatoce Meksykańskiej. Teraz twa rekrutowanie ochotników i wybór dnia, kiedy odbędzie się pierwsza odsłona protestu.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: kickstarter.com