Wołodymyr Zełenski: Rosjanie wywieźli ponad pół miliona Ukraińców z okupowanych terenów
Ukraina walczy z inwazją Rosji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił na konferencji zorganizowanej w Kijowie, że agresorzy wywieźli do Rosji i do kontrolowanej przez nich części Donbasu ponad pół miliona Ukraińców z okupowanych rejonów kraju. - Liczby, które posiadamy, są tragiczne - przyznał. Zastrzegł, że szacunki te nie są dokładne. Wcześniej wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) podał w komunikacie, że obrońcy zabili w walkach w obwodzie chersońskim dwóch rosyjskich generałów. Dodano, że inny generał "został ciężko ranny i w stanie krytycznym ewakuowany". W tvn24.pl relacjonujemy kolejny dzień rosyjskiej inwazji.
> Służby prasowe sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych poinformowały w piątek, że Antonio Guterres we wtorek złoży wizytę w Moskwie, gdzie spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Z kolei w czwartek odwiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
> Ukraińcy w Mariupolu wciąż stawiają aktywny opór siłom rosyjskim - powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby w rozmowie ze stacją CNN.
> Agencja RIA, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony, przekazała, że życie stracił jeden z przebywających na krążowniku marynarzy, a 27 uznano za zaginionych. Przekazano też, że 396 innych członków załogi zostało uratowanych.
Relacja odświeża się automatycznie
- 4:57
Siły Zbrojne Ukrainy odzyskały kontrolę nad ośmioma osadami w obwodzie chersońskim poinformował w niedzielę Ukrinform cytując komunikat Dowództwa Operacyjnego "Południe" zamieszczony na Facebooku.
"W rejonie Chersonia w przededniu fałszywego 'referendum' wróg próbował atakować. Nieprzyjacielskie próby szturmu Ołeksandrywki i Tawriji zakończyły się niepowodzeniem. Nie powiodły się także próby zajęcia Mikołajówki. Ataki wroga zostały odparte ogniem artyleryjskim.Nasze jednostki odzyskały kontrolę nad ośmioma osadami w rejonie Chersonia ważnymi z punktu widzenia rozlokowania stanowisk obserwacyjnych" – informuje Dowództwo Operacyjne "Południe". - 4:05
Ponad 600 osób zostało ewakuowanych w sobotę z obwodu chersońskiego do Krzywego Rogu w obwodzie dniepropietrowskim poinformował Ukinform cytując zamieszczony w Telegramie komunikat władz lokalnych.
- 3:56
Podczas ostatniej doby jednostki obrony przeciwlotniczej Sił Powietrznych i Wojsk Lądowych Ukrainy uderzyły w 17 celów, w tym trzy samoloty i pięć pocisków manewrujących informuje Ukrinform cytując komunikat Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy zamieszczony w niedzielę w Telegramie.
- 2:39
Ukraina zwróciła się do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej o "pełną listę urządzeń", których potrzebuje do obsługi elektrowni jądrowych podczas wojny z Rosją, powiedział w sobotę dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi.
Lista obejmuje urządzenia do pomiaru promieniowania, materiały ochronne, pomoc komputerową, systemy zasilania i generatory diesla. - 1:36
W obwodzie charkowskim siły obrony powietrznej w sobotę zniszczyły dwa wrogie samoloty informuje Ukrinform cytując informacje Wschodniego Dowództwa Powietrznego zamieszczone na Facebooku.
"Wielkanoc była aktywna dla jednostek obrony przeciwlotniczej. Do tej pory zneutralizowane zostały dwa samoloty, wcześniej myśliwiec wielozadaniowy i myśliwsko-bombowy, a także 5 bezzałogowych statków powietrznych. Sześć z siedmiu celów powietrznych zostało zestrzelonych w obwodzie charkowskim" - czytamy w oświadczeniu.Siódmym celem był dron, zniszczony przez wojsko w obwodzie dniepropietrowskim - informuje dowództwo.
Jak donosi Ukrinform, w sobotę ukraińscy obrońcy zabili do 150 rosyjskich najeźdźców na obszarze działania grupy operacyjno-taktycznej Wschód. - 0:49
Ukraina oskarża Rosję o zamiar wcielania do wojska cywilów z okupowanych terenów, co byłoby naruszeniem Czwartej Konwencji Genewskiej, która zabrania tego typu działań - przekazało w sobotę wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.
"Główny Zarząd Wywiadowczy i Sztab Generalny Ukrainy oskarżyły Rosję o plany wcielenia do wojska ukraińskich cywilów z okupowanych przez Rosję obwodów chersońskiego i zaporoskiego. Byłoby to powtórzeniem podobnych praktyk poboru w okupowanych przez Rosję Donbasie i na Krymie" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
- 0:45
W rejonie Odessy w sobotę o godzinie 22:00 (czasu lokalnego) obrona powietrzna Ukrainy zestrzeliła dwa rosyjskie pociski manewrujące lecące w kierunku portu Piwdennyj - poinformował Ukrinform cytując zapis w Telegramie umieszczony przez służbę prasową rady miejskiej.
Jak donosi agencja prasowa, w sobotę w ataku rakietowym wojsk rosyjskich na Odessę zginęło osiem osób, a co najmniej 18 zostało rannych.
- 22:43
Rosyjska rakieta lub jej odłamki trafiły w jeden z cmentarzy w Odessie; uszkodzeniu uległy nagrobki na obszarze około 1000 metrów kwadratowych - poinformowała agencja UNIAN. Czy to też "denazyfikacja"? Okupanci boją się nawet martwych - skomentował mer Odessy Hennadij Truchanow. Wcześniejodniósł się do śmierci ośmiu osób w wyniku ostrzału budynku mieszkalnego w Odessie. "Rosjanie nazywają to atakowaniem obiektów wojskowych. To, co znajduje się za moimi plecami (zniszczony blok mieszkalny - red.) to nie jest obiekt wojskowy. (...) Zginęła m.in. trzymiesięczna dziewczynka, która nie zdążyła zobaczyć, czym jest życie. Dranie, spłoniecie w piekle!" - powiedział mer Odessy w nagraniu, opublikowanym na kanale Suspilne Odessa na Telegramie.
- 22:19
Podejmujemy wysiłki na rzecz uwolnienia członków Specjalnej Misji Monitorującej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (SMM OBWE), zatrzymanych w Doniecku i Ługańsku - przekazało biuro prasowe OBWE, cytowane przez agencję Reutera. "Jesteśmy bardzo zaniepokojeni faktem, że kilku członków SMM zostało pozbawionych wolności w Doniecku i Ługańsku (na terytorium samozwańczych, kontrolowanych przez Rosję "republik ludowych", Donieckiej i Ługańskiej - red.). OBWE wykorzystuje wszystkie dostępne kanały, aby doprowadzić do uwolnienia swoich pracowników" - poinformowano w komunikacie organizacji. Nie podano żadnych szczegółów na temat narodowości zatrzymanych osób ani okoliczności ich aresztowania.
- 21:55
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że atak Rosji na Mołdawię jest prawdopodobny. Dzień wcześniej rosyjski generał Rustam Minnekajew ogłosił, że celem drugiego etapu rosyjskiej inwazji na Ukrainę będzie stworzenie korytarza lądowego do granicy z Naddniestrzem, separatystycznym regionem Mołdawii.
- 21:55
Rosjanie finalizują rozśrodkowanie sił w Donbasie, przygotowując się do zmasowanego uderzenia; intensywne walki wskazują na to, że siły rosyjskie rozpoczną tam w najbliższym czasie zmasowaną ofensywę - oceniają eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich po 58 pełnych dniach inwazji Rosji na Ukrainę.
- 21:55
Powinniście przeprosić Ukraińców za swoje czyny i po cichu opuścić nasz parlament, dopóki was do tego nie zmuszono - zaapelował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Ołeksij Daniłow do polityków zabronionej prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma za Życie. - Ugrupowanie, które sprowadziło do naszego kraju wojnę i przez ostatnie 8 lat przekonywało, że Rosjanie to nasi bracia, teraz zmieniło nazwę. Tym łajdakom wydaje się, że mogą nadal zasiadać w naszej Radzie Najwyższej (parlamencie) - powiedział Daniłow, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda. W ocenie sekretarza RBNiO politycy prorosyjskiej partii "nie powinni czekać na trybunał ludowy, tylko po cichu odejść". - Chłopcy na froncie nie wybaczą tym ludziom, cytującym w naszej telewizji słowa Putina. Mówili, że z Putinem należy się przyjaźnić, ponieważ to nasz dobry sąsiad, który sprzeda nam tanio gaz. Lepiej niech szybko odejdą z parlamentu, bo w przeciwnym razie nasze wojsko wyniesie ich stamtąd nogami do przodu - i to niekoniecznie żywych - dodał w emocjonalnym wystąpieniu Daniłow.
- 21:12
W ciągu ostatnich dwóch dni – w czwartek i piątek – więcej Ukraińców wyjechało z Polski niż do niej przyjechało. Część z tych osób wróciła do rodzin na święta wielkanocne – powiedział w sobotę w Sianowie wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji zaznaczył, że taka sytuacja, gdy więcej Ukraińców wyjeżdża z Polski niż do niej wjeżdża, miała miejsce po raz pierwszy od rozpoczęcia agresji Rosji w Ukrainie.
Szefernaker podał, że w czwartek wjechało do Polski ponad 19,9 tys. uchodźców z Ukrainy, natomiast wyjechało z niej ponad 23,6 tys. Ukraińców. W piątek ta różnica jeszcze się powiększyła. Do Polski wjechało 17 752 Ukraińców, a wyjechało ich 23 833.
- 20:41
Zełenski: My walczymy o nasze istnienie, o pokój, o wolność. Potrzebujemy mocnej broni, żeby o ten pokój móc walczyć. Wszystkie kraje muszą w sposób odważny podejść do tego tematu. Nie chodzi tylko o dobro samej Ukrainy, naszego społeczeństwa. Chodzi o wasze dobro. Po zakończeniu wojny zobaczycie wszyscy, że wasze społeczeństwa również się zmienią. Będziecie odważni, będziecie silni,
- 20:35
Zełenski: Jestem dumny z tego, że jestem liderem tak wspaniałego państwa. Jestem dumny z nas, z naszej jedności, która doprowadzi nas do zwycięstwa.
- 20:31
Mario Draghi planuje odwiedzić Kijów. Zełenski o oczekiwaniach co do wizyty: Włochy nie boją się wspierać Ukrainy. Jestem wdzięczny za wsparcie.
- 20:30
Zełenski: Życzę wszystkim naszym ludziom, by chronili swoje dzieci, na ile jest to możliwe. Podzielam ból wszystkich, którzy stracili swoje dzieci.
- 20:21
Zełenski: Nie jesteśmy państwem, na terenie którego ludzie robią selfie, tragiczne selfie. Nie o to nam chodzi. Oczywiście cieszymy się, że chcą nas zobaczyć, ale oczekujemy wsparcia. Nie stawiamy nikogo w sytuacji niekomfortowej, że ktoś nie może dać nam tego, co obiecuje. Oczekujemy tego, co jest w ramach możliwości. USA oferują konkretną pomoc. To jeden z największych gwarantów bezpieczeństwa naszego państwa.
- 20:19
Zełenski: Jeśli chodzi o wizyty liderów różnych państw w Ukrainie – nie powinni przyjeżdżać z pustymi rękoma. Nie oczekujemy ciasteczek, czekamy na konkretne wsparcie. Na broń, na uzbrojenie.
- 20:17
Pytanie o ewentualne użycie przez Putina broni atomowej w Ukrainie. Zełenski: Nie uważam, by osoba myśląca, rozsądna mogła rozważać wykorzystanie broni atomowej. To jest możliwe tylko wtedy, gdyby ktoś stracił kontakt z rzeczywistością. Po prostu jest to osoba nierozsądna, jeśli rozważa wykorzystanie broni jadowej. Czy może to mieć miejsce? Owszem. Federacja Rosyjska, jej prezydent może rozważać użycie broni atomowej. Nie chcę w to wierzyć, ale jest to możliwe.
- 20:12
Co Zełenski powiedziałby protestującym przeciwko wojnie w Rosji? Prezydent Ukrainy: To bardzo ważne dla nas, że są tacy, którzy są przeciwko decyzjom kierownictwa rosyjskiego.
- 20:10
Pytanie o oligarchę Romana Abramowicza. Zełenksi: Jestem gotów by prowadzić z nim rozmowy.
- 20:07
Zełenski: Ponoszą odpowiedzialność i muszą być tego świadomi.
- 20:06
Zełenski: Oni żyją w bańce medialnej, informacyjnej. Jak można do nich dotrzeć? Są w Rosji ludzie myślący – dobre, gdyby było ich więcej - którzy chcieliby poznać prawdę. Muszą zaakceptować prawdę.
- 20:05
Zełenski: Jeśli chodzi o ludzi w Rosji – jeśli człowiek chce poznać prawdę, znajdzie możliwość, by tę prawdę poznać.
- 20:03
Wołodymyr Zełenski o relacjach ze Szwecją: Są znakomite. Jestem bardzo wdzięczny, bo Szwecja bardzo nas wspiera. Nie tylko, jeśli chodzi o pomoc humanitarną. Nie będę wchodził w szczegóły.
- 20:00
Zełenski: Sytuacja w Mariupolu pokazuje, do czego są zdolni Rosjanie. Jeśli nie powstrzymamy ich, pójdą dalej. Musimy wzmocnić naszą pozycję i nasze pozycje w ramach negocjacji. Moja rola w trakcie negocjacji będzie silniejsza.
- 19:59
Zełenski: Wszyscy są zainteresowani tym, by ukarać zbrodniarzy.
- 19:58
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski: Nie ważne, jak będzie się nazywał trybunał. Najważniejsze jest, kto zostanie oskarżony i jaki wyrok otrzymają zbrodniarze. Trybunał międzynarodowy zajmie się zbrodniami rosyjskimi. Już prowadzone są prace w kierunku zbierania dowodów.
- 19:55
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski: Nigdy się nie poddamy i będziemy stawiać opór. Walczymy przeciwko Rosjanom. To, co robią, to przykład nazizmu.
- 19:53
Prezydent Zełenski: Około pół miliona osób zostało deportowanych z różnych regionów Ukrainy na teren Rosji. Jeśli chodzi o dzieci, nie znamy dokładnych liczb. Tydzień temu to było pięć tysięcy.
- 19:49
Zełenski: Będziemy członkiem UE. Dzięki członkostwu będziemy odbudowywać Ukrainę.
- 19:49
Pytanie o radę ds. odbudowy Ukrainy. Zełenski: Będziemy tworzyć program pod budowę Ukrainy. Zaczęliśmy już pracować. Przekazaliśmy informację szefowej Komisji Europejskiej, jak również przewodniczącemu Rady Europejskiej. Przeprowadziliśmy również spotkanie z kierownictwem w wielu krajach, między innymi Hiszpanii. Program odbudowy Ukrainy wspiera też Szwecja. Ukraina nie ma w tej chwili wystarczająco dużo zasobów, by odbudować państwo. Potrzebujemy wsparcie. Nie chodzi tylko o pieniądze. Również wiedza ekspercka jest potrzebna. Premier Wielkie Brytanii Boris Johnson również wyraził chęć udzielenia wsparcia.
- 19:46
Wołodymyr Zełenski: Prosimy o wsparcie wszystkich, Watykan nie jest wyjątkiem.
- 19:44
Zełenski: Papież Franciszek modli się, gdy uczestniczy w wydarzeniach religijnych. Mówi, że wspiera Ukrainę, potępia agresję ze strony rosyjskiej. Jestem wdzięczny za tego typu stanowisko. Miałem możliwość porozmawiać z nim osobiście jakiś czas temu. Jestem przekonany, że będzie chciał odwiedzić nasze państwo i chce dla nas jak najlepiej.
- 19:42
Zełenski: Siedem pocisków dziś zostało zrzuconych na Odessę. Dwa zostały przechwycone. To wszystko przeddzień Wielkanocy. Uderzono w wieżowce. Osiem osób zginęło. Trzymiesięczne dziecko zginęło. Wojna zaczęła się, gdy dziecko miało miesiąc. To są po prostu okropni ludzie.
(Służby ratunkowe informowały wcześniej, że w Odessie zginęło co najmniej sześć osób)
- 19:40
Czy dojdzie do kolejnego spotkania w Turcji? Czy będą kolejne rundy negocjacji? Wołodymyr Zełenski na konferencji w Kijowie: Nie wiemy, czy będzie zgoda na kolejną rundę spotkań delegacji.
- 19:38
Zełenski: Inne państwa muszą zrozumieć, że wojna w Ukrainie (...) to także zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego dla innych państw, innych kontynentów.
- 19:37
Zełenski: Państwa Afryki i Azji historycznie były bliższe podejściom i kulturze ZSRR. Powoli zmieniają stosunek do nas. Nie możemy oczywiście narzucać różnym państwom stosunku do innych, ale nie możemy pozwolić, by ktokolwiek wkraczał na terytorium niezależnego kraju.
- 19:35
Prezydent Ukrainy: Był to błąd strategiczny NATO, że nas nie przyjęto.
- 19:34
Ukraiński prezydent: Jeśli chodzi o system bezpieczeństwa światowego, to cóż, nie jesteśmy członkami NATO. Nie znaleziono czasu, możliwości, chęci, żeby przyjąć nas do Sojuszu. Od początku wojny wszczętej przez Rosję wiedzieliśmy, że gdybyśmy byli członkami NATO, być może nie doszłoby do tej wojny.
- 19:31
Zełenski: Mam wielki szacunek do Polski, narodu polskiego. Ponad 2,5 mln naszych ludzi zostało przyjętych bardzo dobrze w Polsce. Jest to niesamowita pomoc i wsparcie. Jesteśmy za to niezwykle wdzięczni.
- 19:31
Prezydent Zełenski: Już od 60 dni praktycznie słyszę, że opuściłem kraj i chcę gdzieś wyjechać. Nie mam takiego prawa, by opuścić moje państwo i nie mam żadnej chęci, by to zrobić.
- 19:29
Co, gdyby USA i Wielka Brytania nie zdążyły szybko uzbroić Ukrainy? Zełenski: Nawet nie rozważam ewentualności, żeby nie dostarczyli broni, którą zobowiązali się dostarczyć.
- 19:29
Czy chciałby Pan, żeby Putin stanął przed międzynarodowym trybunałem? Zełenski: Nie tylko on. Ci wszyscy, którzy wydawali te zbrodnicze rozkazy. Zaczekamy na to. Jeśli nie doczekamy tego, nasze dzieci doczekają.
- 19:28
Zełenski o spotkaniu z Putinem. Nie powiedziałem, że chcę się z nim spotkać. Powiedziałem, że muszę zgodzić się na spotkanie z nim, gdybyśmy chcieli rozwiązywać te problemy w sposób dyplomatyczny.
- 19:24
Prezydent Wołodymyr Zełenski: To, z czym zetknęła się Ukraina, to wielki ból. Ból osób, które zginęły i ich bliskich. Musicie nam pomóc. Pamiętajcie, że gdy skończą z nami, pójdą po was.
- 19:23
Zełenski o wykorzystaniu Bajraktarów: Rozpoczęliśmy wspólną produkcję i mamy bezzałogowce, które są wspólnie produkowane. Niemniej jest to szczególny rodzaj wojny. Drony nie rozwiążą tego konfliktu, ale odgrywają bardzo istotną rolę.
- 19:20
Zełenski o roli Turcji i Azerbejdżanu jako mediatora w procesie negocjacyjnym Rosja - Ukraina: Dialog, negocjacje są bardzo skomplikowanym procesem. Miałem nadzieję, że te państwa odegrają rolę mediatora. Mamy bardzo dobre relacje z Turcją i Azerbejdżanem. Przeprowadzano spotkania dyplomatyczne i widzimy, że Turcja jest państwem, które chciałoby odegrać kluczową rolę w procesie negocjacji. Otwarcie mówi, że chciałaby być gwarantem procesu pokojowego oraz bezpieczeństwa. Na razie nie słyszałem tego typu deklaracji ze strony Azerbejdżanu.
- 19:16
Czy Ukraina otrzymuje już uzbrojenie z USA? Zełenski: Jesteśmy niezwykle wdzięczni naszym partnerom, miedzy innymi USA, za wsparcie. Stany Zjednoczone to światowy lider. Prezydent USA zaproponował swoją pomoc w kontakcie bezpośrednim. Ma to wielki wpływ na naszą sytuację. Kraje europejskie również nas wspierają. Stany Zjednoczone kierują do nas swoich przedstawicieli. Mam nadzieję, że prezydent USA, kiedy zmieni się sytuacja, również nas odwiedzi.
- 19:13
Zełenski: Otrzymaliśmy wręcz ultimatum – to nie są negocjacje – gdzie jest zapisane, że Ukraina musi zrobić to czy tamto. To nie jest kwestia negocjacji. Ale zjednoczone państwo ukraińskie, naród ukraiński jest gotów, by walczyć o siebie. Od pierwszych dni wojny słyszeliśmy retorykę ultimatum, roszczenie ze strony Rosji.
- 19:10
Zełenski: Mamy wspaniały naród. 90 procent z nas jest zjednoczonych w wysiłkach.
- 19:07
Zełenski: Oferujemy wymianę jeńców. Chcemy pomóc naszym rannym.
- 19:07
Zełenski: Dziś jest jeden z najtrudniejszych dni w historii okupacji Mariupola. Nasz pułk Azow walczy dalej. Gdy tylko będziemy mogli im pomóc, zrobimy to.
- 19:05
Prezydent Zełenski o sytuacji na południu i wschodzie Ukrainy: Jestem przekonany jako obywateli prezydent, że uwolnimy wszystkie tereny, które są okupowane przez Rosjan lub które chcą okupować. Uwolnimy również te regiony, które zostały zajęte po 2014 roku. Potrzebujemy broni, uzbrojenia i będziemy walczyć.
- 19:03
Prezydent: Nasz ambasador powróci na terytorium Gruzji, jeśli usłyszymy, że Gruzja wspiera Ukrainę.
- 19:01
Zełenski: Nie wiem, dlaczego niewprowadzane są sankcje przeciwko Rosji.
- 19:01
Zełenski: Nie chcemy żadnych konfliktów z Gruzją.
- 18:57
27 kwietnia planowane jest referendum w Chersoniu. Co jeśli ogłoszą tzw. republikę cherońską i co oznacza dla negocjacji Rosja - Ukraina? Zełenski: Jeśli nasi ludzie będą dalej mordowani w Mariupolu i ogłoszone będzie pseudoreferendum, Ukraina nie będzie uczestniczyła w procesie negocjacji.
- 18:51
Wołodymyr Zełenski: Nie boję się spotkania z Putinem, nie boję się zamachu. Nie mam prawa się bać, dlatego że nasz naród pokazuje, że niczego się nie boi.
- 18:50
Wołodymyr Zełenski: Rosja i zaufanie to są słowa, które nie są ze sobą związane. One są sprzeczne ze sobą.
- 18:49
Zełenski: Lider kraju nie może odrzucać możliwości podjęcia kroków dyplomatycznych. Jest to istotne również dla naszych partnerów.
- 18:49
Zełenski o możliwym spotkaniu z Putinem: Chciałbym doprowadzić do zakończenia tej wojny. Są sposoby militarne, są pokojowe. Wybiegamy dyplomację, bo wiemy, że nawet jeśli sytuacja jest niezwykle trudna, możemy doprowadzić do tego, że tysiące osób nie zginą.
- 18:48
Zełenski: Nie boję się zamachu. Oczywiście moja rodzina się o to obawia.
- 18:48
Zełenski o możliwym spotkaniu z Putinem: Od samego początku mówiłem, że należy przeprowadzić spotkanie z liderem Rosji. Widzimy, że negocjacje nie doprowadzają do skutecznych rozwiązań. Przypuszczam, że wojna ta może być zatrzymana przez osobę, która wszczęła tę wojnę.
- 18:45
Zełenski: Uważają, że nie mamy prawa żyć. Właśnie teraz walczymy o życie, walczymy o niezależność, o naszą wolność.
- 18:45
Wołodymyr Zełenski: Federacja Rosyjska nie szanuje naszej suwerenności.
- 18:44
Zełenski: Rosja zawsze chciała kontrolować Ukrainę.
- 18:44
Zełenski pytany o zdjęcie Putina i Szojgu: Trudno mi jest ocenić, dlaczego trzyma się tak mocno stołu, biurka, krzesła. Nie sądzę, że ma to związek z tym, że jego wojsko zaatakowało nasz kraj.
- 18:42
Dziennikarze zadają pytania prezydentowi Ukrainy.
- 18:42
Prezydent Wołodymyr Zełenski na konferencji w Kijowie: Wielkanoc nadchodzi, więc życzę wam wszystkim pokoju oraz zwycięstwa. Osiągniemy zwycięstwo z pewnością.
- 18:35
W całej Ukrainie organizowane są akcje charytatywne, których celem jest dostarczenie znajdującym się na froncie ukraińskim żołnierzom i najbardziej dotkniętym wojną cywilom tradycyjnych potraw wielkanocnych.
- Chociaż w ten sposób możemy ich wesprzeć na drodze do zwycięstwa – mówiła w sobotę 29-letnia Katia, która od wtorku razem z rodziną przygotowuje wysyłane na front świąteczne wypieki.
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, obchodzą w niedzielę Wielkanoc. W tym roku Kościoły wschodnie czynią to tydzień po katolikach.
W rozwożenie po całym kraju paczek wielkanocnych zaangażowała się m.in. organizacja charytatywna Skałat, na której Facebooku w piątek poinformowano o wysłaniu świątecznej pomocy do obwodów charkowskiego, mikołajowskiego, chersońskiego i żytomierskiego. Do rejonów tych organizacja wysłała już niemal 8 tys. ciast wielkanocnych.
- 18:14
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba ocenił, że nieprędko dojdzie do zakończenia negocjacji z Rosją, której władze, jak stwierdził, zachowują się w sposób fałszywy.
W rozmowie z bukareszteńską telewizją Digi 24 w piątek na zakończenie wizyty w Rumunii, Kułeba powiedział, że nie ufa deklaracjom Moskwy, gdyż prawdziwym celem Kremla jest "nie pokój, ale prowadzenie wojny".
- Zachowanie rosyjskiej armii mówi wiele o prawdziwych intencjach Rosjan. Mogą oni zapewniać, że są gotowi do porozumienia, ale kiedy widzimy ich ofensywę w Donbasie, ich okrucieństwa popełniane na Ukrainie oraz widzimy cierpienie w Mariupolu ,możemy wyciągnąć tylko jeden wniosek: Rosja woli wojnę, nie pokój - oświadczył minister.
Kułeba wyraził przekonanie, że "negocjacje w sprawie zakończenia wojny nie zostaną szybko sfinalizowane".
W jego ocenie, przeszkodą w zakończeniu rosyjskiej inwazji jest wdrażanie przez Moskwę drugiego planu podboju Ukrainy. Przypomniał, że pierwszy plan, zakładający zaatakowanie tego kraju z czterech kierunków, się nie powiódł. - Teraz Rosja ogłosiła kolejny plan: podbój Donbasu i południa naszego kraju - zauważył Kułeba, prosząc mieszkańców Rumunii o modlitwę w intencji obrońców Ukrainy.
- 17:44
W oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu nie ma faktycznie żadnego nieuszkodzonego budynku. Mariupola nie ma - oświadczył w sobotę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, publikując zdjęcia miasta sprzed rosyjskiej inwazji.
- 17:35
Szef regionalnych władz poinformował również, że najeźdźcy nie udało się przełamać ukraińskiej obrony na strategicznie ważnym odcinku frontu pod miasteczkiem Izium w południowo-wschodniej części obwodu charkowskiego. Zdobycie tego przyczółka pozwoliłoby rosyjskiej armii ruszyć na południe, w kierunku Słowiańska i Kramatorska. Stanowiłoby to zagrożenie dla ukraińskiego zgrupowania wojsk w Donbasie - wzrosłoby ryzyko okrążenia tych sił przez Rosjan, nacierających z północy z Iziumu i z południa z okolic Doniecka i Gorłówki.
Jak przekazał Syniehubow, w stolicy obwodu - Charkowie odnotowano w ciągu minionej doby 56 ostrzałów, w wyniku których zginęły dwie osoby, a 19 zostało rannych.
- 17:31
W piątek rano ukraińskie siły zbrojne rozpoczęły kontrofensywę w obwodzie charkowskim. Wyzwolono miejscowości Bezruki, Słatine i Prudianka nieopodal miasta Derhacze - przekazał w sobotę na Telegramie szef charkowskiej administracji obwodowej Ołeh Syniehubow.
"Dobre wieści z pola walki. (...) W piątek trwał zacięty bój, ale nasze wojska odbiły te trzy miejscowości z rąk rosyjskich żołnierzy i umocniły się tam na pozycjach" – napisał Syniehubow.
- 17:12
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem o "nowej fazie" pomocy wojskowej, w tym o dostarczaniu ciężkiej broni – powiedział w sobotę zastępca szefa administracji prezydenta Andrij Sybiha.
Sybiha przekazał w ukraińskiej telewizji, że politycy rozmawiali również o dalszym wsparciu finansowym dla Ukrainy.
- 17:01
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) opublikował w sobotę dane 1963 rosyjskich żołnierzy, którzy mieli popełnić zbrodnie wojenne na cywilach w obwodzie mariupolskim i zaporoskim. Lista jest dostępna na stronie internetowej HUR.
"Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy otrzymał listę zbrodniarzy wojennych 117. Samodzielnego Pułku Piechoty Morskiej Flotylli Kaspijskiej (jednostka wojskowa nr 87852) z Kaspijska, wchodzącego w skład 58. Armii, którzy popełniali morderstwa i znęcali się nad ludnością cywilną na Ukrainie na kierunkach zaporoskim i mariupolskim" - czytamy w oświadczeniu HUR.
Lista zawiera m.in. imiona i nazwiska, stopnie wojskowe i funkcje oraz daty urodzenia.
- 16:52
Rosja rozpoczęła przymusową mobilizację, w tym pracowników medycznych, na kontrolowanych przez siebie terytoriach obwodu chersońskiego, zaporoskiego i charkowskiego na Ukrainie - podał w sobotę ukraiński wywiad wojskowy.
W mieście Wołczańsk w obwodzie charkowskim młodszy personel medyczny jest przymusowo wysyłany na linię frontu, by udzielać pomocy medycznej rannym Rosjanom. W razie odmowy grozi się im rozstrzelaniem – przekazano.
Dodano, że Rosjanie rozpoczęli też działania mobilizacyjne obejmujące młodzież w obwodach chersońskim, zaporoskim i charkowskim. Ponadto praktycznie całkowicie uniemożliwiono wyjazd z obwodu chersońskiego na teren kontrolowany przez władze w Kijowie, znacznie ograniczono też możliwość wyjazdu do Rosji.
W obwodzie zaporoskim Rosjanie poszukują ludzi w wieku poborowym. Pojawiają się informację, że to oni mają uzupełnić szeregi rosyjskie na najbardziej newralgicznych odcinkach – napisał wywiad.
"Te działania prowadzone są mimo w większości proukraińskiego nastawienia mieszkańców obwodów i ogólnej motywacji do stawiania oporu rosyjskim najeźdźcom" – podkreślono.
- 16:41
Ukraińscy żołnierze zabili w walkach w obwodzie chersońskim dwóch rosyjskich generałów - podał w sobotę wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) w komunikacie opublikowanym w Telegramie.
"22 kwietnia Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały wysunięte stanowisko dowodzenia 49. Ogólnowojskowej Armii rosyjskich sił okupacyjnych, które wbrew zwyczajom wojskowym i zdrowemu rozsądkowi znajdowało się w niewielkiej odległości od linii starć w obwodzie chersońskim" - relacjonował HUR.
"Wynik ataku – (...) punkt dowodzenia został zniszczony, dwóch generałów zaborców zostało zlikwidowanych, a jeden został ciężko ranny i w stanie krytycznym ewakuowany" – podał ukraiński wywiad. Dane osobowe są ustalane.
- 16:30
Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko przekazał na Telegramie, że sobotnia próba ewakuacji cywilów z tego miasta nie powiodła się. Poinformował, że w punkcie ewakuacyjnym zebrało się 200 osób, ale siły rosyjskie nakazały i rozproszenie się pod groźbą ostrzału.
"Jednocześnie okupanci podstawili autobusy przy centrum handlowym Metro - 200 metrów od uzgodnionego punktu ewakuacji - i zaczęło się zajmowanie miejsc w autobusach. Po tym mieszkańcom Mariupola powiedziano, że 'ewakuacja' będzie tylko do Dokuczajewska, czyli na terytorium okupowane. Ludzie nie mieli prawa opuszczenia autobusów. W odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak jest, odpowiedziano, że 'nacjonaliści ostrzelali punkt ewakuacji'. Czyli kolejne kłamstwo" - kontynuował.
Jak podkreślił Andriuszczenko, to kolejny raz, kiedy Rosjanie uniemożliwili ewakuację mieszkańców Mariupola, oblężonego przez rosyjskie wojska od ponad półtora miesiąca.
- 16:20
Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego poinformował, że w ataku na Odessę zginęło co najmniej pięć osób, a 18 zostało rannych.
Wśród zabitych jest trzymiesięczne niemowlę. "Maleństwo, które miało wraz z rodzicami przeżyć swoją pierwszą Wielkanoc" - podkreślił Jermak.
"To tylko ci, których znaleziono. I najpewniej, będzie więcej..." - napisał Jermak w serwisie Telegram. "Zło będzie ukarane" – dodał.
Dowództwo Powietrzne "Południe" poinformowało, że w sobotę między godz. 14 a 15 (13-14 w Polsce) ukraińskie siły prowadziły działania mające na celu zniszczenia rakiet przeciwnika, wystrzelonych przez rosyjskie strategiczne Tu-95 znad Morza Kaspijskiego. Ukraińcy zniszczyli dwa wrogie pociski manewrujące, które miały uderzyć w Odessę, i dwa bezzałogowce.
- 16:12
"Jedynym celem rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę jest terror. Rosja powinna zostać uznana za państwo sponsorujące działalność terrorystyczną i traktowana adekwatnie (do tej roli - red). Żadnych interesów, kontraktów, projektów kulturalnych. Potrzebujemy zbudować mur pomiędzy cywilizowanym światem i barbarzyńcami, atakującymi miasta przy użyciu rakiet" - napisał na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.
- 15:59
Rzecznik obwodu odeskiego Serhij Braczuk podał, że są ofiary tego ataku, ale ich dokładna liczba nie jest znana.
- 15:53
Ukraińskie Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych "Południe" przekazało, że w Odessie dwie rakiety uderzyły w obiekt wojskowy i dwa budynki mieszkalne.
Dodano, że obrona zestrzeliła dwie inne rakiety, które były wycelowane w miasto.
"W mieście aktywna jest obrona przeciwlotnicza. Zagrożenie nie minęło, mieszkańcy są proszeni o pozostanie w schronach. Władze zwracają się też z prośbą, by nie publikować filmów ani zdjęć ostrzałów" - podano na stronie internetowej Ukraińskiej Prawdy.
- 15:45
Również w sobotę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa napisała w serwisie Telegram, że wywiezione z Ukrainy dzieci Rosjanie przysposabiają do swoich rodzin.
Powołując się na rosyjskie media, Denisowa przekazała, że do Aprielowki w obwodzie moskiewskim wywieziono 27 sierot. Przekazano ich pod tymczasową opiekę 10 miejscowym rodzinom.
- 15:41
21 kwietnia Rosjanie przewieźli do Władywostoku na rosyjskim Dalekim Wschodzie 308 deportowanych mieszkańców ukraińskiego Mariupola, w tym 90 dzieci - poinformował w sobotę doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
Według niego ludzi rozlokowano w szkołach i internatach. W następnej kolejności planowane jest ich rozmieszczenie w różnych miejscowościach Kraju Nadmorskiego na Dalekim Wschodzie.
- 15:27
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała w sobotę nagranie, które ma być przechwyconą rozmową telefoniczną rosyjskiego żołnierza stacjonującego w obwodzie mikołajowskim z żoną. - Szykujemy wybuchowe niespodzianki na Wielkanoc - powiedział mężczyzna na nagraniu.
- Nasi chłopcy przygotowują pisanki wielkanocne dla chachłów. Czołgiści piszą na pociskach "Chrystus zmartwychwstał!". Umilamy sobie czas, jak możemy – kontynuował. Dodał jednak, że sytuacja w jego jednostce nie jest najlepsza. - Nie ma uzupełnień. Na odwrót: wszyscy wyjeżdżają. Kim mają uzupełnić? Wszyscy stąd uciekają. Z brygady zwolniło się już 600 osób. Zostali tylko najbardziej wytrwali i alkoholicy - ocenił.
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, obchodzą 23 kwietnia uroczystość Wielkiej Soboty. W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Wielkanoc tydzień po katolikach.
- 15:18
Mer podkijowskiej Buczy Anatolij Fedoruk poinformował w sobotę, że w miasteczku znaleziono dotąd 412 ciał osób zabitych i zmarłych podczas okupacji miasta przez wojska rosyjskie. "Oznacza to, że co trzeci zabity w obwodzie kijowskim jest z Buczy" - dodał.
"Liczba jaką dziś mamy to 412 (ofiar – red.). Jednak na pewno zostanie ona uściślona przez ekspertów śledczych, którzy pracują bez dnia wolnego" - ocenił Fedoruk na Facebooku.
Mer podkreślił, że w masowym grobie koło cerkwi św. Andrzeja Apostoła znaleziono 117 ciał, w tym 30 kobiet i dwoje dzieci. Napisał także o zmarłych pacjentach szpitala, których nie można było pochować, gdy w mieście byli Rosjanie. Wojskowi nie wpuszczali pracowników zakładów pogrzebowych na teren szpitala.
Poprzednio o liczbie ofiar okupacji Buczy mer informował 12 kwietnia. Przekazał wówczas, że znaleziono 403 osoby. W mieście nadal trwa ekshumacja ciał zabitych
- 14:52
W rosyjskim ostrzale we frontowym mieście Zołote zginęły dwie osoby cywilne, a dwie zostały ranne – poinformował szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.
- 14:44
W sobotę w Odessie pocisk trafił w infrastrukturę - poinformowały lokalne władze w oświadczeniu opublikowanym w internetowym. Nie podano więcej szczegółów.
- 14:33
Dokumentalista i wolontariusz Mateusz Lachowski, który przebywa w Ukrainie, mówił w TVN24, że w sobotę Rosjanie wznowili naloty na zakłady Azowstal w Mariupolu położonym nad Morzem Azowskim. – Dalej trwają bombardowania – powiedział.
Jego zdaniem w Mariupolu mamy do czynienia z "niewyobrażalną skalą zbrodni wojennych". Dodał, że "miasto zostało zrównane z ziemią".
Mateusz Lachowski o sytuacji w Mariupolu
- 14:21
Tłumy Ukraińców i Polaków pojawiły się w sobotę w Centrum Targowym Park na pikniku integracyjnym "Poznajmy się" dla uchodźców. Podczas spotkania wyróżniono przedstawicieli sztabów, fundacji i wolontariuszy pomagającym osobom, które uciekły z Ukrainy po rosyjskiej agresji na ten kraj.
- 13:58
Wcześniej media podały, że włoski prawnik, były doradca ministerstwa spraw zagranicznych w Rzymie do spraw przestępczości zorganizowanej i terroryzmu, sędzia Międzynarodowego Trybunału Karnego Rosario Salvatore Aitala, będzie jednym sędziów badających sprawę zbrodni wojennych na Ukrainie.
Aitala pracował wcześniej w policji w Lombardii i wykładał kryminologię. Jest profesorem międzynarodowego prawa karnego na uniwersytecie w Rzymie. Jako sędzia zajmował się konfliktami i międzynarodową przestępczością w Albanii, Afganistanie, na Bałkanach i w Ameryce Południowej. Był doradcą przewodniczącego Senatu Włoch i ministra spraw zagranicznych. Jego kadencja w Międzynarodowym Trybunale Karnym trwa od 2018 do 2027 roku.
- 13:51
Włochy wyślą ekspertów medycyny sądowej, by wesprzeć Międzynarodowy Trybunał Karny w dochodzeniu w sprawie zbrodni wojennych popełnionych w Ukrainie - zapowiedział w sobotę włoski minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio.
- Włochy chcą ustalić zbrodnie wojenne popełnione przez okupacyjne siły rosyjskie - dodał cytowany przez Ansę Di Maio w wystąpieniu na kongresie w Rzymie. Wyjaśnił, że decyzję tę włoski rząd podjął w ramach współpracy międzynarodowej.
- Zbrodnie, jakie zobaczyliśmy na Ukrainie nie mogą pozostać bezkarne. Odpowiedzialnych za nie trzeba ścigać i doprowadzić przed wymiar sprawiedliwości, przed międzynarodowe trybunały – ocenił włoski minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio.
- 13:22
Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko poinformował w sobotę na serwisie Telegram, że wojska rosyjskie wywożą z miasta ciała wydobyte spod gruzów zbombardowanego teatru dramatycznego.
Doradca mera przekazał, że trwa usuwanie gruzów zbombardowanego w marcu teatru. Podczas tych prac "okupanci pakują znalezione ciała zabitych do plastikowych worków" - napisał. Dodał następnie: "przewożą je traktorami i ciężarówkami do obiektu, gdzie są przechowywane, w strefie przemysłowej w rejonie Trasy Nikolskiej. Stamtąd, gdy obiekt się zapełni, wywożą je do wsi Manhusz, gdzie zrzucają je do 300-metrowego okopu".Ruiny zbombardowanego przez Rosjan teatru dramatycznego w Mariupolu [12.04.2022]
- 12:42
W sobotę doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz poinforował, że rosyjskie siły wznowiły naloty i próbują przeprowadzić szturm na Azowstal. - Wróg próbuje zdusić ostateczny opór obrońców Mariupola w rejonie Azowstalu - przekazał podczas telewizyjnego wystąpienia.
Zakłady Azowstal to ostatni ukraiński bastion w Mariupolu
- 11:47
W zbiorowych mogiłach w pobliżu Mariupola, widocznych na zdjęciach satelitarnych, mogą być ciała nawet ponad 10 tys. osób; rozlew krwi mógł tam być większy niż w Buczy – ocenił ukraiński deputowany Dmytro Hurin, cytowany w sobotę przez stację Sky News.
- Nikt nie wiedział, dokąd rosyjscy żołnierze zabierają te ciała, a teraz już to wiemy – podkreślił Hurin. - 11:46
Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 21,6 tys. żołnierzy, a także 854 czołgi, 2205 pojazdów opancerzonych, 177 samolotów i 154 śmigłowce – ogłosił w sobotę w komunikacie Sztab Generalny sił zbrojnych Ukrainy.
Od 24 lutego do 23 kwietnia siły rosyjskie straciły również 403 systemy artyleryjskie, 143 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet, 69 systemów przeciwlotniczych, 1543 samochody, osiem jednostek pływających, 76 cystern z paliwem, 182 bezzałogowe statki powietrzne poziomu operacyjno-taktycznego i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu.Zniszczony rosyjski czołg w okolicach Kijowa [19.04.2022]
- 10:00
Trwa rosyjski ostrzał wszystkich miast w obwodzie ługańskim, kontrolowanych przez siły ukraińskie. Ataki się nasilają - poinformował gubernator regionu Serhij Hajdaj. Przekazał, że oddziały ukraińskie opuszczają niektóre osiedla w celu przegrupowania.
Autorka/Autor:asty/dap
Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Diego Herrera Carcedo/Anadolu Agency via Getty Images
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu