Walczą z narażeniem zdrowia, łamiąc międzynarodowe prawo, a wszystko po to by ratować wieloryby. Załoga australijskiego statku Steve Irwin nie cofnie się przed niczym - na co dowodem są filmy z ich morskich wypraw. Nagrania ekologów właśnie trafiły w ręce policji.
Na jednym z ujawnionych filmów widać jak wieloryb jest zabijany i wciągany na pokład za pomocą wielkiego harpuna. Japończycy twierdzą, że polowania na wieloryby mają na celu badanie tych ssaków. Na stronie internetowej The Institute of Cetacean Research, który patronuje polowaniom pojawił się w ostatnich dniach apel do społeczności międzynarodowej, by ta zareagowała na przemoc statku ekologów wymierzoną w ich działalność. Ekolodzy twierdzą, że strona japońska zabija wieloryby dla celów handlowych.
1000 zabitych wielorybów
Statek Steve Irvin patroluje wody Antarktyki i ściga japońskich wielorybników, ale nie tylko. Stara się ich odstraszać wielorybników niejednokrotnie łamiąc prawo morskie prowokując kolizje i nieprzestrzegając prawa drogi na wodzie. Wtedy z w ruch idą armatki wodne i butelki z zepsutym masłem.
Tylko u wybrzeży Antarktyki co roku zabijanych jest ponad tysiąc wielorybów.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: ATPN