Wojna o głośne Su-24. Wojsko kontra Czelabińsk

Rosyjskie lotnictwo posiada łącznie około 400 Su-24Wikipedia (CC BY SA) | Dmitriy Pichugin

Sąd w rosyjskim mieście Czelabińsk uznał, że loty wojskowych bombowców Su-24 nad miastem są nielegalne i ich zakazał. Chodzi o duży hałas, który powodują i na który skarżyli się mieszkańcy. Wojsko jest decyzją oburzone. - Wątpię, żeby jakiś sąd regionalny mógł podejmować decyzje wpływające na bezpieczeństwo kraju - powiedział rzecznik wojska.

Spór o Su-24 w Czelabińsku toczy się od jesieni 2010 roku, kiedy bombowce zostały przebazowane na lotnisko Shagol, leżące na obrzeżach miasta. Mieszkańcy niemal natychmiast zaczęli skarżyć się na powodowany przez nie hałas.

Trudne do zniesienia treningi

Su-24 są bombowcami naddźwiękowymi specjalnie zaprojektowanymi do przeprowadzania szybkich ataków na bardzo małych wysokościach i najwyraźniej to najintensywniej ćwiczą ich piloci. Mieszkańcy Czelabińska skarżą się, że w niektóre dni maszyny przelatują z dużą prędkością nad miastem nawet co 10-15 minut. Loty zdarzają się też nocą.

Wywoływany przez Su-24 potężny hałas ma powodować stres, straszyć dzieci, uruchamiać alarmy w samochodach i wprawiać szyby w drgania. Czelabińskie Centrum Higieny i Epidemiologii przeprowadziło pomiary dźwięku i potwierdziło zastrzeżenia mieszkańców - hałas wykracza poza dopuszczalne normy.

Ponieważ wojsko miało pozostać głuche na prośby mieszkańców, ci wnieśli pozew cywilny do miejscowego sądu. Ich zdaniem głośne Su-24 naruszają ich prawo do wypoczynku i życia w spokoju.

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Czelabiński sąd przychylił się do stanowiska mieszkańców i wydał tymczasowy zakaz lotów bombowców nad miastem. Wywołało to gwałtowną reakcję wojska. - Złożymy odwołanie od tego postanowienia. Mamy na to 30 dni i nasi prawnicy już zajęli się tą sprawą - stwierdził rzecznik Centralnego Dystryktu Wojskowego, płk Jarosław Roszupkin.

Według wojskowego, baza w Shagol i stacjonujące na niej Su-24 mają kluczowe znaczenie dla obronności Rosji, a jej położenie zostało określone dekretem prezydenckim. Roszupkin stwierdził, że "wątpi, aby jakiś sąd regionalny mógł podejmować decyzję wpływające na bezpieczeństwo kraju".

Zdaniem wojskowego, na lotnisku poczyniono już szereg inwestycji mających na celu ograniczenie hałasu. Postawiono między innymi ekrany dźwiękowe.

Autor: mk//kdj/k / Źródło: Ria Novosti

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Dmitriy Pichugin