Wszystkie łódki, które wypłynęły na Marmarę miały biało-czerwone barwy. Protestujący, "uzbrojeni" w gwizdki, trąbki i tureckie flagi nawoływali do szerzenia pokoju, a nie przemocy.
Wodny protest odbył się w przeddzień uwolnienia ośmiu tureckich żołnierzy, porwanych dwa tygodnie temu przez kurdyjskich rebeliantów. O pokojowym rozwiązaniu konfliktu z Kurdami będzie też rozmawiał z Georgem Bushem turecki premier, który leci z wizytą do Stanów Zjednoczonych.
Źródło: APTN