Nie tylko Polska walczy z powodzią. Żywioł szaleje też na Ukrainie i Rumunii, gdzie woda pozbawiła życia w sumie 17 osób. Z zalanych terenów ewakuowano ponad 17 tysięcy ludzi. Na Ukrainie prezydent Wiktor Juszczenko ogłosił stan klęski żywiołowej.
Na Ukrainie szalejące od czterech dni burze i nawałnice spowodowały ogromną powódź. Oprócz 13 ofiar śmiertelnych, wśród których było 5 dzieci, dwie osoby uważa się za zaginione.
Z zalanych terenów ewakuowano ponad 8 tysięcy ludzi. Ponadto wciąż wiele osób znajduje się w strefie bezpośredniego zagrożenia, gdyż poziom wód w rzekach ciągle wzrasta.
Najgorsza sytuacja jest w obwodach iwanofrankowskim i czerniowieckim.
Blisko 300 miejscowości zostało pozbawionych prądu. Żywioł zniszczył 400 mostów oraz 200 kilometrów dróg. Pod wodą znalazło się 18 tysięcy hektarów upraw.
- Ukraina nie doświadczyła czegoś podobnego od 100 lat - mówił o powodziach w zachodniej części kraju I wicepremier Ołeksandr Turczynow.
Do miejsc dotkniętych żywiołem udali się ukraiński prezydent Wiktor Juszczenko i premier Julia Tymoszenko.
Śmiertelne ofiary także w Rumunii
Również padające nieustannie od czterech dni ulewne deszcze były przyczyną powodzi w północno-zachodniej Rumunii. Tutaj woda pochłonęła cztery ludzkie istnienia. W okręgu Maramuresz trójka dorosłych i dziecko zginęli pod zwałami ziemi, które osunęły się ze wzgórza. Nieznany jest również los dwóch osób, które zostały porwane przez wezbraną rzekę.
Z terenów dotkniętych przez żywioł zostało ewakuowanych ponad 9 tysięcy osób.
Liczenie strat
Powódź dotknęła 166 miejscowości - poinformował premier Calin Tariceanu. Blisko 9 tysięcy domów zostało podtopionych. Zalanych zostało 19 tysięcy hektarów upraw. Zniszczonych jest 5.5 tys. studni, 500 kilometrów dróg i 900 mostów.
Powodzie także w Niemczech
Powodzie i ulewy dotknęły także zachodnie i południowe Niemcy. Cztery osoby zostały ranne w wypadku na autostradzie do którego doszło podczas burzy.
Najbardziej ucierpiał land Nadrenia Północna Westfalia, przede wszystkim okolice Dortmundu. Woda zalała wiele lokalnych dróg, na ulicach stoją podtopione samochody.
Źródło: PAP, Reuters, IAR, TVN24