Mała włoska centrowa partia Margherita przez trzy lata straciła 13 milionów euro. Kradł je jej były członek, senator Luigi Lusi. Przeciwko politykowi wszczęła śledztwo prokuratura w Rzymie. Senator przyznał się i próbuje okazać skruchę. Jak podają włoskie media, chce oddać niecałą połowę z 13 milionów euro i dobrowolnie poddać się karze.
Lusi był dotychczas senatorem centrolewicowej Partii Demokratycznej. Został wykluczony z jej koła w środę w związku z dochodzeniem prokuratorskim. W jego trakcie ustalono, że wcześniej, jako skarbnik nieistniejącego już postchadeckiego ugrupowania Margherita wyprowadził w latach 2008-2011 z jego kont 13 milionów euro stanowiących zwrot kosztów kampanii wyborczej.
Inwestycje na koszt partii
Według prasy, powołującej się na wyniki śledztwa, ponad milion euro przeznaczył na zakup luksusowego apartamentu w Rzymie oraz willi w jego pobliżu, a 4 miliony euro zainwestował w spółkę handlu nieruchomościami. Poza tym dokonał kilku znacznych przelewów, między innymi na konto pracowni architektonicznej żony. Wszystkie te transakcje są obecnie sprawdzane.
Politycy dawnej Margherity z byłym szefem tej partii, senatorem Francesco Rutellim na czele nie mogą uwierzyć w to, że Luigi Lusi wyprowadził z partyjnej kasy tak ogromną sumę wyłącznie dla celów osobistych. Przyznali, że już wcześniej domagali się od swego skarbnika wyjaśnień dotyczących stanu finansów partii, ale ich nie uzyskali.
Zszokowani są również liderzy Partii Demokratycznej, którą ostatnio Lusi reprezentował w izbie wyższej.
Gazety podały, że parlamentarzysta gotów jest oddać 5 milionów euro. Sędzia odrzucił złożoną przez senatora gotowość dobrowolnego poddania się karze w wysokości roku więzienia. Grozi mu co najmniej dwa razy więcej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu