Aresztowano kochankę Matteo Messiny Denaro. W nodze od stołu był list miłosny do "wielkiego bossa"

Poszukiwany od blisko 30 lat Matteo Messina Denaro, jeden z szefów sycylijskiej Cosa Nostry, został zatrzymany przez karabinierów 16 stycznia w klinice w Palermo. Włoskie władze poinformowały na początku marca, że w odnalezieniu Denaro pomogła im zapisana odręcznie notatka, w której opisał swoje zmagania z rakiem okrężnicy, znaleziona w domu siostry mafiosa. Teraz kolejna notatka z domu siostry pomogła służbom w schwytaniu osób, które współpracowały z jednym z szefów Cosa Nostry.

W czwartek rano funkcjonariusze aresztowali Emanuele'a Bonafede i jego żonę Lorenę Ninfę Lanceri pod zarzutem pomocy w ukrywaniu się Denaro. Para miała "gościć go w swoim domu, gotować dla niego oraz pomagać w załatwianiu codziennych spraw w czasie jego rekonwalescencji po operacji usunięcia nowotworu" - podaje "Rai News". Bonafede jest kuzynem Andrei Bonafede, mężczyzny, który pozwolił Denaro posługiwać się swoim imieniem i nazwiskiem. 

Z kolei żona Bonafede, Lanceri, miała być zakochana w słynnym bossie. Jak ustaliła cytowana przez "Rai News" prokuratura w Palermo, kobieta jest autorką zaadresowanego do Denaro listu, który był ukryty w nodze od stołu w domu siostry. "Spotkanie z tobą było dla mnie wielką rzeczą, to tak jakby los postanowił mnie wynagrodzić, dając mi prezent. Tym prezentem jesteś ty" - napisała kobieta, podpisana jako "Diletta", w dalszej części zapewniając: "Przy tobie czuję się chroniona. Poprawiasz mi nastrój, śmieszysz swoimi dowcipami. Uwielbiam twoją ironię oraz ogromną wiedzę i inteligencję. Oczywiście masz też wiele wad, swoją upartą precyzję… ale kto cię kocha, kocha cię również z wadami". Na koniec dodała: "Mam nadzieję, że życie da ci trochę spokoju i zrobię wszystko, aby ci pomóc".

Denaro, nazwany przez dziennik "La Stampa" "ostatnim ojcem chrzestnym", zaczął się ukrywać po zatrzymaniu i śmierci innych "wielkich szefów" sycylijskiej mafii - Toto Riiny i Bernardo Provenzano. Został zaocznie skazany na dożywocie za sprawstwo lub współudział w licznych morderstwach. Miał być zaangażowany m.in. w zabójstwo sędziów śledczych Giovanniego Falcone i Paolo Borsellino w 1992 roku, a także przeprowadzone rok później zamachy bombowe na Mediolan, Florencję oraz Rzym, w wyniku których zginęło 10 osób.  Przez prawie 30 lat pozostawał nieuchwytny dla policji. - Gdyby zapytać, gdzie jest Matteo Messina Denaro, ludzie odpowiedzieliby, że albo nie żyje, albo jest w prowincji Trapani - stwierdził Giacomo di Girolamo, autor biografii Denaro, cytowany przez "Guardiana". - Nie był jednym z tych mafiosów, którzy wyjeżdżali za granicę, do Brazylii czy na północ Europy. Nie musiał budować sobie bunkra, jak przywódcy ’Ndrànghety z Kalabrii (organizacji przestępczej - red.). Był ochraniany na swoim terytorium - dodał.

Według śledczych Denaro miał rozmawiać o Lorenie Ninfie Lanceri z jedną z pacjentek kliniki, w której został zatrzymany w styczniu. Włoskie media krótko po aresztowaniu Denaro zwracały uwagę, że przez lata miał on opinię nie tylko ostatniego, nieuchwytnego dla organów ścigania "wielkiego bossa" sycylijskiej mafii, ale także wielkiego kobieciarza.

Rai News informował w styczniu o dwóch numerach telefonów znalezionych w kieszeni spodni mafioso. Funkcjonariusze odnaleźli ich właścicielki - dwie kobiety w średnim wieku, prawdopodobnie kochanki Denaro. Ponadto według Rai News po zatrzymaniu bossa na policję zgłosiła się też inna kobieta, podająca się za jego kochankę. Jak później zeznała, umawiając się z Denaro nie wiedziała, że jest on najsłynniejszym zbiegiem we Włoszech.

ZOBACZ TEŻ: Ścigany od 16 lat włoski mafioso zatrzymany we Francji. Pracował w pizzerii