"Wielka, piękna twarz" Trumpa i pochwały bez końca. Tak obradował gabinet

Donald Trump podczas posiedzenia jego gabinetu
Posiedzenie gabinetu Donalda Trumpa
Źródło: CNN
Podczas wtorkowego posiedzenia gabinetu Donalda Trumpa jego członkowie - jak pisze "Washington Post" - "prześcigali się" w wychwalaniu prezydenta. Specjalny wysłannik na Bliski Wschód Steve Witkoff powiedział, że Trump jest "najlepszym kandydatem" do Pokojowej Nagrody Nobla "od początku jej istnienia". Szefowa Departamentu Pracy Lori Chavez-DeRemer zachwalała baner z "wielką, piękną twarzą" Trumpa.

We wtorek odbyło się trzygodzinne, transmitowane na żywo posiedzenie gabinetu Donalda Trumpa. "Washington Post" zwraca uwagę, że to było najdłuższe wystąpienie Trumpa przed kamerami od początku jego drugiej kadencji prezydenckiej.

Dziennik relacjonuje, że podczas spotkania "Trump przypisywał sobie osobiste zasługi za to, co przedstawił jako głębokie zmiany w codziennym życiu Amerykanów, do których miało dojść w ciągu siedmiu miesięcy jego rządów". Z kolei członkowie gabinetu "prześcigali się" w wychwalaniu prezydenta.

Wtorkowe posiedzenie - jak pisze "Washington Post" - "było niezwykłym pokazem jedności wokół prezydenta, który zdobył tak ogromną władzę, jak niewielu przywódców USA przed nim". Było też szansą dla Trumpa, aby pokazać swoim zwolennikom, że osobiście angażuje się w każdy szczegół rządów.

Donald Trump podczas posiedzenia jego gabinetu
Donald Trump podczas posiedzenia jego gabinetu
Źródło: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Witkoff do Trumpa: jest pan najlepszym kandydatem do Pokojowej Nagrody Nobla

Specjalny wysłannik prezydenta na Bliski Wschód Steve Witkoff podczas spotkania powiedział, że Trump powinien otrzymać nagrodę Nobla, co wywołało falę oklasków zebranych członków gabinetu. - Jest jedna rzecz, o której marzę: że komitet noblowski w końcu zda sobie sprawę, że jest pan najlepszym kandydatem do tej nagrody od początku jej istnienia - zwrócił się do prezydenta Witkoff.

Nagranie z tym momentem udostępnił na platformie X Paweł Żuchowski, amerykański korespondent RMF FM.

Szefowa Departamentu Pracy mówi o "wielkiej, pięknej twarzy" Trumpa

Lori Chavez-DeRemer, szefowa Departamentu Pracy, zaprosiła Trumpa do odwiedzenia siedziby jej resortu. Na tym budynku wisi duży plakat z wizerunkiem Trumpa z napisem "American workers first", czyli "Amerykańscy pracownicy przede wszystkim".

- Panie prezydencie, zapraszam do obejrzenia swojej wielkiej, pięknej twarzy na banerze przed Departamentem Pracy, ponieważ jest pan naprawdę przełomowym prezydentem dla amerykańskiego pracownika - zwróciła się do gospodarza Białego Domu.

"Najwspanialszy gabinet, który pracuje dla najwspanialszego prezydenta"

Zebrani dziękowali Trumpowi za to, że mogą z nim pracować. - To najwspanialszy gabinet, który pracuje dla najwspanialszego prezydenta. I chcę po prostu powiedzieć "dziękuję" - chwalił Trumpa sekretarz Departamentu Handlu Howard Lutnick.

"Washington Post" napisał, że zebranie znacząco różniło się od tych organizowanych przez poprzednich prezydentów, którzy rzadko zwoływali posiedzenia gabinetu w formie długich spotkań czy sesji przed kamerami. Według ekspertów posiedzenie "przypominało jednak spotkania ministrów w innych krajach, między innymi w Rosji i Turcji, gdzie przywódcy dążą do sprawowania silnej, osobistej kontroli nad znaczną częścią życia społeczeństwa".

Posiedzenie gabinetu Donalda Trumpa
Posiedzenie gabinetu Donalda Trumpa
Źródło: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

"Wylewne pochwały ze strony członków gabinetu Trumpa wśród internetowych krytyków wywołały porównania do Korei Północnej" - pisze brytyjski "The Independent".

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: