- Wielka Brytania wzmocni bezpieczeństwo na dworcach, lotniskach i w innych miejscach narażonych na ataki z użyciem samochodów-pułapek - obiecał w środę brytyjski premier Gordon Brown.
Dodatkowo zabezpieczone będą także węzły komunikacyjne, centra handlowe i elektrownie. - Miejsca takie jak restauracje, teatry, kina, szkoły czy szpitale zostaną poinstruowane, w jaki sposób poprawić bezpieczeństwo - zapowiedział w parlamencie Brown.
Zmiany w kraju i za granicą
Co ma poprawić bezpieczeństwo? Przede wszystkim instalacja nowych barierek, wzmacnianie budynków, by były bardziej odporne na wybuch bomb i wyznaczenie stref zamkniętych dla samochodów. Ponadto 160 specjalistów od terroryzmu będzie prowadziło szkolenia m.in dla pracowników centrów handlowych, na których będą pokazywać, jak rozpoznać zagrożenie.
Już wcześniej, pod czujnym okiem ministra ds. bezpieczeństwa Alana Westa przeprowadzono kontrolę najwrażliwszych punktów infrastruktury. Inspekcje prawie tysiąca obiektów nie wykazały poważniejszych luk w systemach bezpieczeństwa. Zasugerowano tylko zabezpieczenia przed samochodami-pułapkami.
Ponadto rząd brytyjski przeznaczy około 400 milionów funtów na zwalczanie radykalizmów na świecie. Część tych pieniędzy trafi do Pakistanu, by przeciwdziałać ekstremistycznej, islamskiej propagandzie.
Źródło: PAP