Po latach bezradności wobec obnośnego handlu podróbkami w Rzymie, zwłaszcza w pobliżu największych atrakcji turystycznych, władze wypowiadają mu stanowczą walkę. W poniedziałek na ulice wychodzą specjalne patrole połączonych sił porządkowych.
O jak najszybsze położenie kresu nielegalnemu handlowi apelowały przez lata media, partie polityczne, a także stowarzyszenia mieszkańców Wiecznego Miasta, bijąc na alarm, że historyczne centrum zamieniło się w wielkie chaotyczne targowisko.
Tysiące handlarzy
Tysiące natrętnych handlarzy opanowały okolice Watykanu, Zamku Świętego Anioła, Fontanny do Trevi, Koloseum, Panteonu, Piazza Navona i Placu Hiszpańskiego. Wszędzie tam króluje bezprawie, a siły porządkowe oskarżane były dotąd o bezczynność i nieskuteczność. Często dochodzi do napaści grup handlarzy na patrole straży miejskiej, próbujące walczyć grzywnami z tym procederem. W związku z eskalacją nielegalnego handlu, zarząd włoskiej stolicy, wraz z ministerstwem spraw wewnętrznych i dowództwem największych formacji sił porządkowych postanowił utworzyć specjalne grupy zadaniowe, które inaugurują pracę wraz z rozpoczęciem pełni sezonu turystycznego. W skład patroli wchodzić będą policjanci, karabinierzy, funkcjonariusze Gwardii Finansowej i straży miejskiej.
Będzie efekt?
- To, co dzieje się obecnie, jest absolutnie nie do przyjęcia - powiedział burmistrz Rzymu Ignazio Marino, który porusza się na rowerze i przyznaje, że wizerunek miasta, zwłaszcza w oczach zagranicznych turystów, bardzo ostatnio ucierpiał. Burmistrz zapewniał, że mobilizacja sił porządkowych i pełna ich współpraca zagwarantuje skuteczność ich działań.
Autor: msz//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu