"W Meksyku są jeszcze dobrzy ludzie"


Meksyk z wielką pompą świętuje swoją 201 rocznicę uzyskania niepodległości. Centralnym elementem uroczystości jest wielka parada wojskowa w Mexico City. W zamierzeniu władz pokazuje ona siłę państwa, które od lat bez powodzenia zmaga się z coraz potężniejszymi kartelami narkotykowymi.

W wielkiej paradzie wzięło udział ponad 13 tysięcy żołnierzy i policjantów. Przez główną aleję miasta przejechało 225 pojazdów wojskowych, a nad nią przeleciały 74 samoloty i śmigłowce.

Pokazowi siły państwa przyglądały się tysiące widzów. Ludzie mogli też oglądać sprzęt wojskowy wystawiony na skrzyżowaniach i w parkach. Wielu rodziców zabrało swoje dzieci na paradę, aby pokazać im, że w Meksyku rzeczywistość to nie tylko brutalna wojna gangów i karteli z władzą. - Chciałem pokazać mojemu synowi, że w kraju są też dobrzy obywatele i bezpieczny, czysty Meksyk jest możliwy - powiedział jeden z ojców.

- Ludzie powinni wiedzieć, że wojsko jest dumą Meksyku i powinniśmy szanować ich pracę - powiedziała dziewczynka, która przyszła na uroczystości z rodzicami.

Pomimo optymistycznych postaw wśród widzów, parada odbyła się w silnej obstawie służb bezpieczeństwa, z obawy przed możliwymi atakami gangów. Nie zanotowano jednak żadnych incydentów.

Źródło: APTN