Van Gogh na strychu, właściciela brak...


Włoska policja skonfiskowała wartą około 100 mln euro kolekcję obrazów, która według niej należała do byłego szefa koncernu mleczarskiego Parmalat Calisto Tanziego. Biznesmen został już skazany za spowodowanie jednego z największych podstępnych bankructw w dziejach Włoch.

Szef prokuratury w Parmie Gerardo La Guardia powiedział w sobotę włoskiej telewizji, że wśród 19 obrazów, przejętych podczas ostatnich przeszukań, są dzieła Van Gogha, Picassa, Modiglianiego i Cezanne'a.

Znaleziono je na strychach dwóch domów w rejonie Parmy w ramach śledztwa, prowadzonego przeciwko zięciowi Tanziego. Sam Tanzi zaprzeczył, by kolekcja była jego własnością.

Założyciel Parmalatu został w ubiegłym roku skazany na 10 lat więzienia za machinacje finansowe, które w 2003 roku doprowadziły koncern do upadku z długami w łącznej kwocie 14 mld euro. Bankructwo to obróciło wniwecz oszczędności ponad 100 tys. drobnych inwestorów.

Po ustanowieniu zarządu przymusowego i ugodzie z bankami akcje Parmalatu wróciły na giełdę w 2005 roku.

Tanzi odwołał się od wyroku pierwszej instancji i przebywa obecnie na wolności.

Źródło: PAP, lex.pl