O planach zorganizowania gali MMA jako pierwszy szczegółowo napisał "Wall Street Journal". W piątek potwierdzenie tych doniesień uzyskał z Białego Domu portal Hill.
Południowy trawnik to miejsce, na którym najczęściej lądują i startują śmigłowce Marine One z prezydentem USA na pokładzie. To właśnie tam według amerykańskich mediów w czerwcu przyszłego roku odbędzie się gala mieszanych sztuk walki. Początkowo planowano organizację wydarzenia na 4 lipca, czyli 250. rocznicę niepodległości Stanów Zjednoczonych.
Ważenie w historycznym miejscu
Klatka, w której będą walczyć zawodnicy stanie od strony Pomnika Waszyngtona. Dookoła wybudowane zostaną tymczasowe trybuny, na kilka tysięcy osób. Nie zabraknie pokazów laserów oraz fajerwerków.
Ważenie sportowców, tradycyjnie dzień przed galą MMA, według wstępnych planów odbędzie się na schodach Mauzoleum Lincolna, czyli w jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Waszyngtonie. To właśnie z tego miejsca historyczne przemówienie "I Have a Dream" wygłosił Martin Luther King.
Jednym z rozważanych przez Biały Dom i federację UFC pomysłów miało być wyjście zawodników na walki przed Białym Domem bezpośrednio z Gabinetu Owalnego. Jest to jednak mało prawdopodobne.
W wizji organizatorów, gali MMA ma towarzyszyć kilkudniowy festiwal sztuk walki w sercu amerykańskiej stolicy. Na Narodowych Błoniach rozstawione zostaną worki do ćwiczeń dla turystów.
Zawodnicy UFC w najważniejszych miejscach Waszyngtonu mają rozdawać autografy i pozować do zdjęć z fanami.
W organizacji wydarzenia weźmie udział córka Trumpa
W organizację sportowego wydarzenia zaangażowana jest Ivanka Trump, córka i w przeszłości oficjalna doradczyni prezydenta. 43-latka jest fanką UFC, sama trenuje brazylijskie jiu-jitsu.
Według "WSJ" wśród obecnych doradców Trumpa jest sporo sympatyków mieszanych sztuk walki, a niektórzy w swoich gabinetach mają nawet powieszone zdjęcia zawodników federacji UFC. Część z urzędników ma już być nagabywana przez swoich znajomych, w tym tych z Kongresu, o bilety.
"To będzie jedno z największych i najbardziej doniosłych wydarzeń sportowych w dziejach. Fakt, że prezydent Trump będzie jego gospodarzem w Białym Domu pokazuje jego wizję uczczenia 250. rocznicy powstania Stanów Zjednoczonych" - przekazał "WSJ" rzecznik Donalda Trumpa, Steven Cheung.
O tym, że plany zorganizowania gali mieszanych sztuk walk w Białym Dom są realizowane mówił już Dana White, czyli szef federacji UFC. Prywatnie to od wielu lat znajomy Trumpa, wspierający go także politycznie w kampaniach i uczestniczący w wiecach Republikanina.
- Walka w Białym Domu nadchodzi. Dzisiaj to dopięliśmy - informował White podczas transmisji na żywo na Instagramie 28 sierpnia.
Autorka/Autor: os/aw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: YURI GRIPAS/EPA/PAP