Urzędnik z Kremla "kuratorem" rosyjskich neonazistów?


Kreml zlecał nacjonalistom "usuwanie niewygodnych świadków" - zeznała w moskiewskim sądzie Jewgienija Chasis, członkini "Bojowej Organizacji Rosyjskich Nacjonalistów" (BORN). Została ona skazana na 18 lat za współudział w zabójstwie dziennikarki Anastasii Baburowej i adwokata Stanisława Markiełowa w styczniu 2009 roku. Zeznań Chasis nie potwierdzają inni członkowie organizacji.

Przed moskiewskim sądem rejonowym toczy się rozprawa w sprawie ugrupowania rosyjskich ultranacjonalistów BORN. Organizacja działała od 2008 roku, a jej głównym celem było "oczyszczenie" Rosji z mniejszości kaukaskiej i osób działających w organizacjach antyfaszystowskich. Członkowie organizacji zamordowali kilkanaście osób, a na liście przyszłych ofiar figurowało kolejnych kilkanaście nazwisk.

Jewgienija Chasis zeznała, że ideologiem organizacji był Ilja Goriaczew, który m.in. wskazywał ofiary. Organizatorem zabójstw był zaś Nikita Tichonow, skazany na dożywocie za zabójstwo Baburowej i Markiełowa.

Kurator z Kremla

Jak zeznała Chasis, "kuratorem" BORN w Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej był Leonid Simunin, były szef lubereckiego oddziału prokremlowskiego ruchu "Miejscowi". Jego zadaniem była współpraca z prokremlowskimi młodzieżówkami.

Oleg Kaszyn, znany rosyjski dziennikarz gazety "Kommiersant" to właśnie Simunina wskazywał jako organizatora bestialskiego pobicia, którego ofiarą padł w listopadzie 2010 roku. W sierpniu 2014 roku opozycyjna "Nowaja Gazieta" pisała, że Leonid Simunin przebywa w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej, do której został skierowany przez Kreml jako doradca ds. energetyki.

Zlecenia zabójstwa

Jewgienija Chasis zeznała, że Simunin "zamówił" zabójstwo pracownika rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Miał zapłacić 5 tys. euro. Goriaczew przekazał zlecenie Tichonowowi, ten jednak zdecydowanie odmówił podkreślając, że jest "rewolucjonistą, a nie płatnym zabójcą".

Leonid Simunin przebywa w "Donieckiej Republice Ludowej" i jest doradcą tzw. ministra ds. energetyki

Zeznań Chasis nie potwierdzają jednak ani Nikita Tichonow, ani Ilija Goriaczew, którego adwokat Mark Fiejgin podaje w wątpliwość nawet istnienie organizacji. Twierdzi, że zabójstw nacjonaliści dokonywali "we własnym zakresie".

Organizacja, działająca do 2011 roku, likwidowała również sędziów i adwokatów, którzy orzekali lub byli oskarżycielami w sprawach neonazistów. Na liście figurował m.in. adwokat Wadim Kluwgant, który zasłynął obroną Michaiła Chodorkowskiego - przeżył, ponieważ członkowie organizacji zostali zatrzymani przed "wykonaniem wyroku".

Ofiary nacjonalistów

Wśród ofiar nacjonalistów był m.in. mistrz tajskiego boksu Muslim Abdułajew, sędzia moskiewskiego sądu Eduard Czuwaszow i taksówkarz Soso Chaczikjan. Członkowie BORN oskarżani są również o handel bronią, bandytyzm, stworzenie organizacji przestępczej. Na ławie oskarżonych zasiada czterech członków BORN.

Jewgienija Chasis zeznała, że BORN na Ukrainie kupował broń, za której pomocą dokonywano zabójstw. Zakupów miał dokonywać Nikita Tichonow, który w 2008 roku ukrywał się na terytorium Ukrainy, ponieważ w Rosji był poszukiwany listem gończym za zabójstwo antyfaszysty Aleksandra Riuchina w kwietniu 2006 roku.

Autor: asz//rzw / Źródło: gazeta.ru, lenta.ru, mediazona.ru, grani.ru

Raporty: