Rosja wysłała do Donbasu oddział Gwardii Narodowej – raportuje wywiad ukraiński. Według wywiadowców, żołnierze formacji utworzonej w kwietniu na mocy dekretu Władimira Putina, mają wesprzeć rebeliantów w walkach o przemysłową Awdiejewkę.
Główny Zarząd Wywiadowczy Ministerstwa Obrony Ukrainy informuje, że oddział rosyjski ma wspierać w walkach o strefę przemysłową Awdiejewki (obwód doniecki) rebeliantów z 11. pułku strzelców z Makiejewki, a także z 1. korpusu wojskowego stacjonującego w Doniecku.
Walki w strefie przemysłowej 38 tys. miasta trwają od kilku miesięcy. Rebelianci próbują wyprzeć stamtąd armię ukraińską, by odzyskać kontrolę nad strategicznymi trasami, którymi Rosjanie dostarczają im broń. Jedna z takich dróg prowadzi do Jasynuwatej, 40 tys. miasta, gdzie znajduje się ważny węzeł kolejowy.
Szef zarządu ukraińskiego MSW w obwodzie donieckim, Wiaczesław Abroskin, powiedział, że rebelianci ostrzeliwują Awdiejewkę z ciężkiego uzbrojenia, m.in. z moździerzy.
Ciężarówki z amunicją
Ukraiński wywiad raportuje, że oprócz oddziału Gwardii narodowej, Rosjanie przerzucili do Donbasu także uzbrojenie - czołgi T-72. Granicę, kontrolowaną przez rebeliantów, przekroczyło także jedenaście rosyjskich ciężarówek z amunicją.
Gwardia Narodowa została powołana w kwietniu, na mocy dekretu prezydenta Władimira Putina. Formacja zastąpiła wojska wewnętrzne MSW.
Władze na Kremlu zaprzeczają, że wojska rosyjskie walczą w Doniecku.
Autor: tas\mtom / Źródło: zn.ua, Inforesist
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru