Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak napisał, że w ukraińskich wsiach i miasteczkach, w których stoją rosyjskie wojska, natychmiast zaczyna dochodzić do kradzieży, zabójstw i maruderstwa.
"W przejętych przez Rosjan wsiach i miasteczkach dochodzi do maruderstwa, kradzieży i zabójstw" - przekazał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak
W internecie pojawiły się nagrania, w tym z kamer sklepowych, na których widać rosyjskich żołnierzy okradających sklepy czy wynoszących bankomaty w przejętych miejscowościach.
Doradca prezydenta zaapelował do organizacji międzynarodowych, w tym OBWE, o pomoc w utworzeniu korytarzy humanitarnych w celu ewakuowania cywilów, przewiezienia leków i umożliwienia przejazdu karetkom pogotowia.
Rosyjska inwazja na Ukrainę
Od tygodnia trwa wojna na Ukrainie rozpętana przez Rosję. Ukraińcy odpierają ataki między innymi w Charkowie i w Kijowe. W czwartek nad ranem ukraińskie władze podały, że Rosjanie po ciężkich walkach przejęli kontrolę nad Chersoniem na południu kraju.
Źródło: PAP