Według ukraińskiego wywiadu nowe tematy wojny informacyjnej przeciw Ukrainie omówiono na naradzie w administracji Władimira Putina 25 sierpnia. Uczestniczył w niej pierwszy zastępca szefa administracji prezydenckiej Siergiej Kirijenko, stratedzy polityczni oraz przedstawiciele mediów, biorących udział w operacjach informacyjnych.
ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
"Temat narady: zatwierdzenie konkretnych narracji, które dyskredytowałyby Ukrainę i wpływały na jej partnerów na świecie" – ogłosił wywiad w komunikacie na swojej stronie internetowej.
Tezy moskiewskiej propagandy
Służba wyjaśniła, że omawiając temat mobilizacji w Ukrainie, kremlowskie media mają mówić, że jest ona masowa i dotyka wszystkich Ukraińców bez względu na płeć, wiek i stan zdrowia. Na naradzie na Kremlu zalecono, by podkreślać, iż mobilizacji podlegają także niepełnoletni.
Moskiewska propaganda ma również szerzyć przekonanie o tym, że zachodni partnerzy tracą wiarę w możliwości zwycięstwa Ukrainy w wojnie oraz podnosić temat rzekomej zgody Kijowa na rozmowy pokojowe w zamian za rezygnację Ukrainy ze swoich terytoriów na rzecz Rosji.
Kolejna teza mówi o braku sukcesów kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosyjska propaganda ma tu donosić o rzekomym zwiększeniu liczby pogrzebów ukraińskich żołnierzy na przykładzie cmentarzy poległych w dużych miastach.
Następnym elementem rosyjskiej wojny informacyjnej są doniesienia o totalnej korupcji na Ukrainie: rozkradaniu budżetu i braku kar dla skorumpowanych urzędników.
"Cudowne życie" na okupowanych terenach
Propagandyści Kremla mają jednocześnie chwalić "cudowne życie" na terytoriach Ukrainy okupowanych przez Rosję, mówić o wysokich zarobkach i niskich cenach, rozwoju infrastruktury i odbudowie ze zniszczeń wojennych, a także o rezygnacji Ukrainy z okupowanych terytoriów i poddaniu Kupianska w obwodzie charkowskim.
Autorka/Autor: tas/adso
Źródło: PAP