Ukraina w NATO? "Odnosimy się do tego skrajnie negatywnie"


Szef dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow powiedział w piątek, że jego kraj skrajnie negatywnie odnosi się do oświadczeń Ukrainy o możliwości jej wstąpienia do NATO. Mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie z szefem Rady Europy Thorbjoernem Jaglandem.

- Odnosimy się do tego skrajnie negatywnie - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji. - Wszyscy rozumieją zgubność dalszego rozszerzenia NATO, to tylko przesuwa linie podziału na kontynencie - zaznaczył.

Spotkanie z szefem RE

Ławrow w rozmowie z dziennikarzami wyjaśnił, że z sekretarzem generalnym Rady Europy (RE) nie poruszyli tematu NATO. Omówili za to kwestie, którymi zajmuje się RE, także w kontekście konfliktu ukraińskiego.

- Dobrze by było, by wszyscy, w tym Ukraina i członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego, zrozumieli, że obecnie Europie nie są potrzebne zamknięte bloki, które próbują rozdzielić kontynent, lecz organizacje typu Rada Europy, które łączą, dają unikatową możliwość istnienia we wspólnej przestrzeni prawnej i funkcjonują zgodnie z demokratyczną zasadą: jedno państwo - jeden głos - wskazał szef rosyjskiego MSZ.

Rosyjskie "niet" dla Ukrainy w NATO

Ławrow już po raz kolejny na spotkaniu z Jaglandem ostrzega przed dążeniami Ukrainy do NATO. Robił to już we wrześniu, zaznaczając, że inicjatywy w sprawie wejścia Ukrainy do NATO podważają wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania kryzysu ukraińskiego.

Ukraina po niedawnych wyborach parlamentarnych zapowiedziała rezygnację ze statusu państwa pozostającego poza sojuszami militarnymi. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył w czwartek, że Ukraina powinna zrezygnować ze statusu państwa pozostającego poza blokami militarnymi, jednak nie ma mowy, by jego kraj stał się w krótkim czasie członkiem NATO.

Autor: pk/ja/kwoj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: