65. rocznica rozpoczęcia akcji "Wisła", która polegała na przesiedleniu ludności ukraińskiej z południowo-wschodniej Polski na tzw. Ziemie Odzyskane, będzie obchodzona na Ukrainie na szczeblu państwowym. We wtorek prezydent Wiktor Janukowycz wydał rozporządzenie, w którym upoważnił premiera Mykołę Azarowa do organizacji przypadającej 28 kwietnia rocznicy.
Prezydent Janukowycz polecił w nim m.in. zorganizowanie uroczystości żałobnych w miejscach pamięci, wsparcie publikacji materiałów dotyczących akcji i zaproponował przeprowadzenie lekcji, wykładów oraz produkcję programów radiowo-telewizyjnych na temat akcji przesiedleńczej. Wspólnie z kancelarią prezydenta Polski chciałby także zwołać międzynarodową konferencję naukową, poświęconą kwestiom wysiedlenia Ukraińców.
Lwów w żałobie
W marcu lwowskie władze postanowiły, że 65. rocznica rozpoczęcia akcji "Wisła" będzie w obwodzie lwowskim Dniem Żałoby. Wówczas Swiatosław Szeremeta, deputowany rady obwodowej Lwowa mówił, że uroczystości odbędą się jedynie na szczeblu lokalnym ze względu na brak zainteresowania rocznicą władz państwowych. - Pięć lat temu, gdy premierem był (obecny prezydent) Wiktor Janukowycz, Lwowszczyzna także wzięła na siebie organizację 60. rocznicy akcji "Wisła" - przypomniał, dodając, że wówczas w obchodach wzięła udział delegacja polska.
Kontrowersyjna "Wisła"
Trwającą trzy miesiące akcję przesiedleńczą władze komunistyczne rozpoczęły w kwietniu 1947 roku. Zmuszono wtedy Ukraińców zamieszkujących południowo-wschodnią Polskę do opuszczenia rodzinnych stron. Przesiedleńcy zajęli mienia pozostawione przez wysiedlonych stamtąd Niemców, tzw. Ziemie Odzyskane.
Akcja "Wisła" do dziś budzi liczne kontrowersje i jest różnie interpretowana przez historyków. Polski Senat potępił ją w 1990 roku. 12 lat później ubolewanie z powodu jej przeprowadzenia wyraził ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia - Slawojar CC-BY