Prokuratura generalna w Kijowie poinformowała w piątek, że ukraińskie organy ścigania ustaliły tożsamość kolejnego rosyjskiego żołnierza, odpowiedzialnego za zbrodnie wojenne. "Uczestniczył w zabijaniu cywilów podczas okupacji części obwodu kijowskiego" - podała.
"Ukraińskie organy ścigania ustaliły tożsamość jeszcze jednego Rosjanina, który uczestniczył w zabijaniu cywilów podczas okupacji części obwodu kijowskiego. Prokuratura okręgowa w Buczy powiadomiła go, że jest podejrzany o łamanie praw i zasad wojny, połączone z celowym zabójstwem" – poinformowało w piątkowym komunikacie biuro prokuratora generalnego.
Prokuratura w Kijowie powiadomiła, że w marcu tego roku pięcioro rosyjskich wojskowych w samochodzie, oznaczonym literą V i napisem: Czołgowy specnaz RUS, przyjechało do siedziby firmy (nazwy nie podano) w okolicy miejscowości Mrija w rejonie (powiecie) buczańskim.
"Wyszło do nich dwóch nieuzbrojonych cywili – właściciel i ochroniarz tego przedsiębiorstwa. Rosjanie, widząc, że to cywile, nie stanowiący zagrożenia, pozwolili im odejść. Jednak po tym, gdy mężczyźni przeszli kilka metrów, podejrzany wraz z innym niezidentyfikowanymi wojskowymi otworzyli ogień z broni automatycznej, strzelając w plecy. W wyniku otrzymania co najmniej 12 ran postrzałowych mężczyźni zmarli" – podano w komunikacie.
Prokuratura przekazała, że Rosjanie okradli przedsiębiorstwo i odjechali. "Tę zbrodnię żołnierzy państwa-agresora utrwaliła kamera przedsiębiorstwa" – podała.
23 maja sąd w Kijowie skazał rosyjskiego żołnierza Wadima Szyszymarina na dożywotnie więzienie za zabicie ukraińskiego cywila w obwodzie sumskim. Pod koniec lipca Sąd Apelacyjny w Kijowie złagodził wyrok wobec Szyszymarina. Żołnierz ma spędzić w więzieniu 15 lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: gp.gov.ua