Czterech prorosyjskich polityków zostało pozbawionych ukraińskiego obywatelstwa przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Przywódca przekazał swoją decyzję we wtorek w wieczornym orędziu.
"Na podstawie materiałów przygotowanych przez ukraińskie służby bezpieczeństwa i służby migracyjne państwa oraz zgodnie z konstytucją naszego kraju, podjąłem decyzję o odebraniu obywatelstwa czterem osobom. Do nich należą: Wiktor Medwedczuk, Taras Kozak, Renat Kuzmin i Andrij Derkacz" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, którego zacytował serwis Ukrinform.
Wszyscy czterej reprezentowali prorosyjską partię "Opozycyjna Platforma - Za Życie", która została zdelegalizowana po rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku.
Prezydent podkreślił również, że gdy, zamiast narodowi ukraińskiemu, deputowani zdecydują się służyć mordercom, którzy przybyli na Ukrainę, wówczas zostaną podjęte odpowiednie środki.
Ukrinform zaznaczył, że zdaniem prezydenta nie są to ostatnie takie decyzje, a służby pracują.
Lobbysta Kremla w Ukrainie
Medwedczuka uważano w ciągu ostatnich dwóch dekad za lobbystę Kremla w Ukrainie. Miały go łączyć bliskie kontakty z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. W 2003 roku Putin został ojcem chrzestnym córki Medwedczuka.
Gdy w lutym 2022 roku wybuchła wojna, Medwedczuk - oskarżany przez Kijów o zdradę stanu - uciekł z aresztu domowego, lecz został schwytany. Następnie zaapelował do władz Rosji, by zgodziły się na wymienienie go na obrońców Mariupola i znajdujących się w tym mieście cywilów, lecz Kreml początkowo nie odpowiedział na jego apel. Oligarchę wypuszczono na wolność dopiero po kilku miesiącach.
W ramach wymiany jeńców we wrześniu ubiegłego roku na lotnisku w Ankarze Medwedczuk został przekazany stronie rosyjskiej.
Źródło: PAP