"Straszliwa zbrodnia". Zginęło małżeństwo

"Rosyjscy terroryści po raz kolejny dopuścili się straszliwej zbrodni na ludności cywilnej w obwodzie sumskim. Dziś w nocy, o godzinie 2:15 (godz.1.15 w Polsce), przeprowadzono nalot na rejon junakiwski. Wróg użył kierowanych bomb lotniczych. Zarejestrowano cztery wybuchy. Według wstępnych danych zginęły dwie osoby – małżeństwo, które było w tym czasie w domu" - poinformowały w mediach społecznościowych władze obwodu sumskiego.

CZYTAJ TEKST PREMIUM: "Trybunał dla Putina". 62 tysiące dowodów zbrodni wojennych. I wciąż dochodzą nowe

O ofiarach rosyjskiej agresji poinformował także szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. "Rosyjskie wojsko ostrzelało dzielnice mieszkalne miejscowości w regionie, uszkadzając trzy wielopiętrowe budynki i 13 prywatnych domów. Ostrzał uszkodził gazociąg i samochody w miejscowościach Biłozerka i Antoniwka w obwodzie chersońskim. W wyniku rosyjskiej agresji zginęły dwie osoby, a jedna została ranna" - napisał na kanale Telegram.

W obwodzie charkowskim, zaatakowanym z użyciem rakiet S-300, został zniszczony hangar zbożowy. Drony Shahed uszkodziły trzy parterowy domy na terenie bazy wypoczynkowej w pobliżu miasta Czuhujiw.

W wyniku ostrzału miasta Dniepr zostały ranne co najmniej cztery osoby - przekazał szef władz obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak. W mieście zostało uszkodzonych kilka domów i samochodów.

Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że w nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja zaatakowała Ukrainę rakietą balistyczną Iskander-M, dwoma rakietami przeciwlotniczymi S-300, trzema kierowanymi pociskami Ch-59, przeciwradarowym pociskiem Ch-31, a także 14 dronami szturmowymi Shahed.

Ukraińska obrona zestrzeliła trzy pociski Ch-59 i dziewięć dronów.