965 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksandr Łytwynenko oświadczył, że wraz z początkiem sezonu grzewczego należy oczekiwać zmasowanych ataków rosyjskich. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.
> Władze obwodu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy nakazały ewakuację ludności cywilnej z czterech miejscowości, w tym Kupiańska - miasta, które jest węzłem kolejowym i drogowym, ważnym dla zaopatrzenia oddziałów ukraińskich - podała agencja Ukrinform.
> Rosjanie utworzyli z obywateli Korei Północnej batalion - podał portal Ukraińska Prawda, powołując się na źródła w ukraińskich służbach specjalnych. Dodano, że 18 jego żołnierzy uciekło już ze swoich pozycji na granicy obwodów briańskiego i kurskiego na zachodzie Rosji. Rosjanie próbują ich znaleźć.
> Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksandr Łytwynenko oświadczył, że wraz z początkiem sezonu grzewczego należy oczekiwać zmasowanych ataków rosyjskich. Jednocześnie premier Denys Szmyhal zapewnił, że ponad 99 proc. budynków mieszkalnych w Ukrainie jest przygotowanych na zimę.
> Brytyjski resort obrony stwierdził, że zestrzelenie przez Rosję na początku października własnego drona z powodu utraty nad nim kontroli to "kolejne kosztowne i zawstydzające niepowodzenie" jej sektora zbrojeniowego. Dodano, że Rosja prawdopobnie "czekała do ostatniego momentu", zanim wybrała zaatakowanie bezzałogowca.
> Mapy działań bitewnych wskazują, że siły rosyjskie wbiły się klinem w zdobyte przez ukraińskie wojsko tereny w obwodzie kurskim, odzyskując co najmniej trzy wsie; strata ziem przez Kijów to utrata argumentu do ewentualnych negocjacji pokojowych z Moskwą – ocenił "New York Times".
> Były prezydent USA Donald Trump odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy rozmawiał z Władimirem Putinem po opuszczeniu Białego Domu. Dodał jednak, że gdyby to zrobił, byłaby to "mądra rzecz". Stwierdził też, że sojusznicy Stanów Zjednoczonych "oszukują je" bardziej niż ich wrogowie.
> W Rosji na wolność wyszedł Andriej Moskalow, skazany w 2023 roku za antywojenny rysunek, który jego córka namalowała w szkole po agresji rosyjskiej na Ukrainę - podało we wtorek Radio Swoboda. Uwolnienie Moskalowa potwierdził też jego adwokat Władimir Bilijenko.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mykola Kalyeniak/PAP/EPA