Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 704 dni. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w sobotę wieczorem, że "potrzebny jest nowy pakiet sankcji Unii Europejskiej przeciwko Rosji". Dodał też, że "wszystkie rosyjskie aktywa i aktywa osób związanych z Rosją muszą być wykorzystane do ochrony przed rosyjską agresją". Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin wojny w Ukrainie.
> Wszystkie rosyjskie aktywa i aktywa osób związanych z Rosją, muszą być wykorzystane do ochrony przed rosyjską agresją. Potrzebny jest też nowy pakiet sankcji UE przeciwko Rosji - oświadczył w sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swym codziennym nagraniu wideo.
> Rosyjscy dywersanci zastrzelili w sobotę rano rodzeństwo - brata i siostrę - mieszkające w wiosce Andrijiwka w obwodzie sumskim - powiadomiły władze tego regionu na północnym wschodzie Ukrainy.
> Rosja nie jest dziś w stanie przeprowadzić ofensywy na dużą skalę - uważa Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, cytowany w sobotę przez portal ukraińskiej telewizji 24 Kanał.
> W okupowanym przez Rosję Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy sprzedawane są zrujnowane w rosyjskich ostrzałach mieszkania, których lokatorzy musieli uciekać z powodu rosyjskiej napaści - zwróciły w sobotę uwagę władze miasta lojalne wobec Kijowa.
> Każde zawieszenie broni na Ukrainie byłoby na korzyść Rosji, ponieważ Moskwa wykorzystałaby ten czas na odbudowę i przegrupowanie sił przed kolejnymi ofensywami - ocenia amerykański ośrodek analityczny Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
> Żądania dotyczące ukraińskiej "neutralności" i moratorium na rozszerzenie NATO zawsze były i pozostają jednymi z głównych przedstawianych przez Rosję uzasadnień rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Wszelkie potencjalne ustępstwa względem tych żądań oznaczałyby strategiczny i retoryczny odwrót, którego Władimir Putin najpewniej obecnie nie rozważa - podkreślają analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru