Wołodymyr Zełenski: już około 2000 kilometrów naszego terytorium zostało wyzwolone

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 199 dni. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił w sobotę wieczorem w mediach społecznościowych, że żołnierze kontynuują działania na różnych kierunkach frontu. "Już około 2000 kilometrów naszego terytorium zostało wyzwolone w ramach aktywnych działań od początku września" - podał. Podziękował też wszystkim, którzy przyczynili się do odzyskania kontroli nad miejscowością Bałaklija. Wcześniej szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj przekazał, że siły ukraińskie są na obrzeżach okupowanego przez wojska rosyjskie Lisiczańska w Donbasie. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 22:45

    Prezydent zapewnił, że nie ma żadnych wątpliwości co do wojskowych możliwości Sił Zbrojnych Ukrainy i lojalności obywateli swojego kraju. Znów zaapelował o dostawy broni i sprzętu oraz dyplomatyczne wspieranie Ukrainy.

    Zełenski nawoływał również do "demontażu rosyjskich wpływów na świecie", wzmocnienia sankcji na Rosję oraz wprowadzenia ograniczeń wizowych dla rosyjskich obywateli. - Powinniśmy przygotować nasze społeczeństwa do tego, że zima będzie ciężka dla wszystkich - od Łotwy i Polski do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Wojna jest wojną i toczy się ona na całym świecie. Ale możemy zrobić tak, że ta zima będzie najcięższa przede wszystkim dla Rosji i odpowiedzialnych za wywołanie tych wszystkich wojennych, społecznych, cenowych i energetycznych problemów. Możemy zrobić tak, że po tych 90 dniach droga do naszego zwycięstwa będzie jeszcze wyraźniejsza – powiedział.

    Prezydent wyraził przekonanie, że efektem sukcesu Ukrainy w wojnie z Rosją będą dziesięciolecia spokoju i pokoju. Uznał także, że Europa nie ma prawa do odczuwania zmęczenia sprawą Ukrainy. - Zakończenie dzieła zjednoczenia Europy nie jest możliwe bez Ukrainy, dlatego właśnie tej zimy musimy zrobić absolutnie wszystko, by wiosną powiedzieć: jesteśmy w pełni gotowi do rozpoczęcia rozmów o członkostwie Ukrainy w Unii Europejskiej. To będzie historyczna chwila, kiedy honorem dla Europy będzie przyjęcie naszego państwa, które odnosi zwycięstwo – oświadczył Wołodymyr Zełenski.

  • 22:41

    Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że obecnie Ukraińcom potrzebna jest śmiałość i wytrzymałość oraz jedność wewnątrz państwa, a także jedność w globalnej koalicji wojennej. Podkreślił, że ludzie na terytoriach Ukrainy okupowanych przez Rosję z niecierpliwością oczekują na powrót ukraińskiej flagi. - A to oznacza powrót wolności, bezpieczeństwa i szans na przyszłość – powiedział.

    - Nie możemy sobie pozwolić na to, by się zatrzymać. To jest mój główny sygnał dla wszystkich. Nieważne, kto co sobie myśli wśród przywódców, którzy popychają nas w czyjeś objęcia. Nie. Nie możemy sobie pozwolić na to, by się zatrzymać, kiedy całe państwo jest tak skoncentrowane i zjednoczone na rzecz zwycięstwa – oświadczył.

    Zdaniem Zełenskiego 90 dni nadchodzącej zimy będzie egzaminem dla wszystkich. - To będzie 90 dni, które będą testem dla naszej wiary w zwycięstwo. To będzie test dla naszej jedności i zdolności obrony siebie i całego świata, wolności i podstawowych wartości każdego człowieka na świecie - zaznaczył.

    Ostrzegł jednocześnie, że w tym czasie Rosja uczyni wszystko, by złamać sprzeciw Ukrainy. - Przed nami 90 dni, które zdecydują więcej, niż 30 lat niepodległości Ukrainy. 90 dni, które zdecydują więcej, niż wszystkie lata istnienia Unii Europejskiej i wyznaczą naszą przyszłość – powiedział.

  • 22:36

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpił na dorocznym spotkania Jałtańskiej Strategii Europejskiej YES), stowarzyszenia, które działa na rzecz integracji jego kraju z UE.

    - Choć dla wielu społeczeństw ta zima będzie ciężka, każde z nich powinno wiedzieć, że po tych 90 dniach rozpoczyna się okres prawdziwej ochrony, ochrony na dziesięciolecia przed wszystkimi tymi zagrożeniami, które tak boleśnie odczuwane są dzisiaj – oświadczył.

    - Kiedy już przejdziemy przez to wszystko, nasz sąsiad (Rosja) nie będzie już mógł nigdy niczego z nami zrobić. Rosja weszła na drogę swojej historycznej porażki i jasność tej drogi, zarysy jej porażki, staną się oczywiste po tych 90 dniach - jeśli wszyscy będziemy uczciwi i jeśli wszyscy wytrzymamy – kontynuował.

  • 22:29

    Cytowany przez agencję Interfax-Ukraina, Kułeba dodał też, że Ukraina wzywa partnerów do ustalenia grafiku dostaw broni i że codziennie na Ukrainę powinna docierać nowa broń i amunicja.

    - Wiosną apelowałem do moich partnerów: broń, broń, broń... Teraz chciałbym nieco zmienić akcent i powiedzieć, że apel Ukrainy brzmi dzisiaj: harmonogram, harmonogram i harmonogram dostaw broni. Każdego dnia Ukraina musi otrzymywać nową broń i amunicję do niej. To jest klucz do zwycięstwa, a zwycięstwo Ukrainy to koniec wojny, a koniec wojny, to rozwiązanie ogromnej liczby problemów, przed którymi stoi teraz Europa - podkreślił szef ukraińskiego resortu spraw zagranicznych.

    Podziękował też swojej niemieckiej odpowiedniczce za gotowość do pracy nad tymi zagadnieniami.

  • 22:25

    - Niezwykle ważne było dla mnie usłyszeć dziś od mojej niemieckiej koleżanki, że Niemcy opowiadają się za szybkim postępem Ukrainy na drodze do członkostwa w UE. Przyjąłem propozycję Annaleny i uzgodniliśmy, że powstanie wspólny projekt resortów spraw zagranicznych naszych państw, w którym Niemcy konkretnymi środkami i możliwościami wzmocnią zdolności instytucjonalne MSZ w kwestii integracji europejskiej - oświadczył w sobotę minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba po rozmowach z niemiecką minister spraw zagranicznych Annaleną Baerbock.

  • 22:20

    Szef polskiego rządu ostrzegł, iż państwa zachodnie nie mogą dopuścić do sytuacji, w której Ukraina nie będzie w stanie płacić swoim żołnierzom, nauczycielom, lekarzom, sędziom i policjantom.

    - Mam nadzieję, że jest to niewyobrażalny scenariusz, ale musimy brać pod uwagę wszystkie zamiary Putina. Dlatego wraz z naszymi przyjaciółmi przekonywaliśmy i przekonujemy kraje zachodnie do wspierania Ukrainy. Wsparcie militarne i finansowe to składniki krytyczne, konieczne dla przetrwania i zwycięstwa Ukrainy – podkreślił.

  • 22:15

    Zdaniem premiera Morawieckiego obecnie mamy do czynienia z przełomową chwilą nie tylko w europejskiej, ale i światowej historii. - To, co Ukraina robi dzisiaj, walcząc o naszą i waszą wolność, jest to przyszłość wolnego świata i każdy powinien to rozumieć. Także nasi włoscy przyjaciele, niemieccy partnerzy, Francuzi i inni. Czasami mają oni inne poglądy od naszych, to się cały czas powtarza i to opóźnianie decyzji, zwlekanie i wahania są działaniem, które gra na porażkę – wskazał.

    - Dlatego mobilizujemy z naszymi bałtyckimi przyjaciółmi, Czechami i innymi krajami opinię publiczną, by wspierała Ukrainę tak bardzo, jak to tylko możliwe – dodał Morawiecki.

  • 22:12

    Szef rządu RP był gościem głównej debaty konferencji pod hasłem "W obronie naszej wolności". Uczestniczył w niej wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i prezydentem Łotwy Egilsem Levitsem.

    Mateusz Morawiecki pytany był o to, jak w obliczu wojny na Ukrainie radzić sobie z państwami unijnymi, które opowiadają się za ugodami i kompromisem z Rosją, by powrócić z nią do interesów.

    - Na razie nasz głos, nawołujący do wolności, do wspierania Ukrainy, był nie tylko donośmy, ale również efektywny. Wierzę w to, że wraz z naszymi przyjaciółmi ze wschodniej flanki NATO, wschodniej flanki Unii Europejskiej, będziemy równie efektywni w przyszłości – oświadczył.

    - Jeśli płonie dom sąsiada, twój dom także jest zagrożony. I to nie dotyczy tylko centralnej i wschodniej Europy, bo to powinno być zrozumiałe również w pozostałych częściach Europy. W moim głębokim przekonaniu Ukraina zwycięży, a po wojnie zobaczymy nowe kształty Europy – mówił.

  • 22:00

    Rosyjskie wojska ostrzelały w sobotę wieczorem Charków na północnym wschodzie Ukrainy - poinformowała prokuratura obwodu charkowskiego. W ataku jeden mieszkaniec zginął, a trzy osoby zostały ranne.

    Jak czytamy w komunikacie, jeden z pocisków trafił w teren przedsiębiorstwa, zabijając 43-letniego ochroniarza. W ataku uszkodzonych zostało kilka budynków mieszkalnych.

  • 21:56

    "Wojna musi się zakończyć wyzwoleniem wszystkich naszych ziem. Musimy też zrozumieć, jeżeli Rosja pozostanie taką, jaka jest obecnie, kwestią czasu jest, kiedy zacznie kolejną wojnę. Dlatego naszym zadaniem jest spowodować by Rosja znalazła się w takim położeniu, by nawet nie mogła pomyśleć o kolejnej napaści na swoich sąsiadów" – mówił też Ołeksij Daniłow.

  • 21:52

    Siły Zbrojne Ukrainy zatrzymają się tam, gdzie kończą się nasze interesy" - oświadczył sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow w wywiadzie dla radia Głos Ameryki.

    Daniłow odpowiedział w ten sposób na pytanie prowadzącego, które brzmiało: "Gdzie zatem zatrzymają się oddziały Ukraińskich Sił Zbrojnych? Na Krymie, a może w Moskwie?".

    "Gdybyśmy nie przygotowywali się należycie do wojny, rosyjskie czołgi byłyby już w Warszawie, Pradze i Berlinie" – przekonywał sekretarz.

  • 21:34

    Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar zwróciła się w sobotę z wezwaniem, by nie rozpowszechniać niesprawdzonych informacji, dotyczących terytoriów wyzwolonych i opierać się jedynie na sprawdzonych źródłach.

    "Nie należy pisać o każdej miejscowości, która była wcześniej pod tymczasową okupacją, że już została odzyskana. Nie powtarzajcie niesprawdzonych informacji" – napisała Malar na Telegramie.

    Zwróciła uwagę, że w sieciach społecznościowych rozpowszechnia się wiele informacji o rzekomo wyzwolonych miejscowościach, które nie są zgodne z prawdą. "Wśród jakoby 'wyzwolonych' miejscowości w waszych postach znaleźć można miejscowości takie, które tylko częściowo są kontrolowane przez Siły Zbrojne Ukrainy, takie, w których trwają walki, a nawet takie, których nie planujemy wyzwolić w najbliższych dniach" – przekazała wiceminister.

    Podkreśliła, że o wyzwoleniu danej miejscowości można mówić jedynie wówczas, jeżeli jest ona pod pełną kontrolą wojska, a organy władzy państwowej przedsięwzięły środki w celu ustabilizowania sytuacji.

    "Znaczy to, że jeżeli nasze wojska weszły do miejscowości, nie oznacza to automatycznie, że my ją kontrolujemy. Dalej mogą się jeszcze toczyć walki" – dodała, podając przykład wyzwolonego miasta Bałaklija, nad którym w sobotę żołnierze ukraińscy ostatecznie przejęli kontrolę i podnieśli flagę.

    Malar wezwała, by korzystać jedynie ze sprawdzonych źródeł informacji, pochodzących z biura prezydenta, ministerstwa obrony, głównodowodzącego Ukraińskich Sił Zbrojnych oraz Sztabu Generalnego.

  • 21:10

    - W następstwie wczorajszych uzgodnień z premierem Mateuszem Morawieckim przeprowadziłem naradę na temat wsparcia naszych polskich braci tej jesieni i zimy w kwestii współpracy energetycznej - powiedział Wołodymyr Zełenski na opublikowanym w sobotę wieczorem na Telegramie nagraniu.

    Prezydent Ukrainy poinformował o przyspieszeniu remontu linii energetycznej pomiędzy Chmielnicką Elektrownią Atomową a Rzeszowem. Przypomniał, że za pomoc Ukraińcom Rzeszów został uhonorowany wiosną tytułem "miasta-ratownika". Zełenski zaznaczył, że prace remontowe mają zakończyć się do 8 grudnia, a "Polska ma otrzymać potrzebną ilość energii".

    - Oczywiście to wszystko będzie możliwe pod warunkiem utrzymania normalnej kontroli Ukrainy nad Zaporoską Elektrownią Atomową – mówił.

    Prezydent poinformował też, że polecił rządowi opracowanie możliwości pilnej dostawy Polsce 100 tysięcy ton węgla. - Mamy wystarczające zapasy i możemy pomóc naszym braciom przygotować się do tej zimy - zapewnił szef ukraińskiego państwa.

  • 20:57

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wskazywał w opublikowanym w sobotę wieczorem wpisie na Facebooku, że żołnierze kontynuują działania na różnych kierunkach frontu. "Już około 2000 kilometrów naszego terytorium zostało wyzwolone w ramach aktywnych działań od początku września" – podał.

    Dodał, że obecnie "armia rosyjska pokazuje to, co najlepsze – pokazuje plecy". "A przecież to dla nich dobry wybór, żeby uciec. Na Ukrainie nie ma miejsca dla okupantów i nie będzie miejsca" - czytamy.

    Zełenski podziękował też wszystkim zaangażowanym w działania na kierunku charkowskim i tym, którzy przyczynili się do odzyskania kontroli nad miejscowością Bałaklija w obwodzie charkowskim.

    "Dziękujemy wszystkim naszym obrońcom, którzy w tych tygodniach sprawili, że zbliżanie się do naszego zwycięstwa stało się jeszcze bardziej namacalne" – dodał.

  • 20:36

    Ukraińska flaga w wyzwolonej Bałaklii (10.09.2022)

  • 20:14

    Wyzwalanie przez siły ukraińskie miejscowości w obwodzie chersońskim i charkowskim szokuje stronę rosyjską i osłabia jej pewność bezkarności - ocenił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, cytowany w sobotę przez RBK-Ukraina.

    - W końcu rosyjska "specjalna operacja wojskowa" wraca do ogłoszonego na początku celu (...) - rosyjska armia aktywnie wyzwala ukraińskie terytoria od swojej obecności - ironizował Podolak. Zaznaczył, że siły rosyjskie pozostawiają po sobie na tych terytoriach "tradycyjne ślady 'ruskiego miru'", takie jak zniszczone wsie czy rozgrabione domy.

    Podolak dodał, że oczekuje nowej operacji "przerzutu" składu osobowego armii rosyjskiej - "tym razem do miejsc stałej dyslokacji: do Buriacji, Tuwy, na Daleki Wschód".

  • 18:27

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w sobotę, że rozmawiał przez telefon z przywódcą Francji Emmanuelem Macronem m.in. o zakazie wiz dla obywateli Rosji i sytuacji w kontrolowanej przez siły rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.

    "Nasze stanowisko (jest następujące): jedynym sposobem obrony Europy przed katastrofą jądrową jest demilitaryzacja obiektu" - podkreślił szef państwa ukraińskiego.

  • 17:54

    "W Iziumie są nasze Siły Zbrojne Ukrainy. Nie można powiedzieć, że operacja wojskowa, mająca na celu wyzwolenie Iziumu, jest zakończona, ale nasi wojskowi działają. (...) To prawdziwe święto - dzień wyzwolenia naszego miasta. 10 września to dzień wyzwolenia Iziumu spod raszystowskiej okupacji" - powiedział zastępca mera tego miasta na wschodzie Ukrainy Wołodymyr Macokin, cytowany przez portal NV.

    Dowódca batalionu Swoboda Petro Kuzyk przekazał, że rosyjskie wojska wycofały się z Iziumu pod naciskiem ukraińskiej armii.

    Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia wyzwolenia Iziumu ze strony sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.

    Cytowane przez agencję Reutera rosyjskie ministerstwo obrony ze swej strony poinformowało w sobotę o "przegrupowaniu" swoich sił z Bałakliji i Iziumu na odcinek doniecki. Wcześniej tego dnia ukraińskie siły ogłosiły wejście do Kupiańska w obwodzie charkowskim.

    Lokalne władze podają, że pod Łymanem w obwodzie donieckim trwają zacięte walki. Z kolei w obwodzie ługańskim na obrzeżach okupowanego Lisiczańska jest ukraińskie wojsko.

  • 17:25

    Radni dzielnicy Łomonosowskiej w Moskwie wezwali prezydenta Rosji Władimira Putina do ustąpienia z urzędu - poinformował w sobotę portal Ukrinform. Wcześniej radni z dzielnicy Centralnej w Petersburgu oświadczyli, że zamierzają wystąpić do parlamentu Rosji z propozycją oskarżenia Putina o zdradę stanu w związku z wojną na Ukrainie.

    Swoje wystąpienie opublikowali na witrynie internetowej rady dzielnicy, a także skierowali oficjalną drogą do kancelarii rosyjskiego przywódcy. Wezwanie do ustąpienia z urzędu motywują m.in. tym, że działania Putina na stanowisku prezydenta skutkują cofnięciem Rosji do epoki zimnej wojny oraz tym, że świat znów zaczął się Rosji bać z powodu grożenia przez nią użyciem broni jądrowej, a retoryka, którą posługuje się on i jego podwładni, przepełniona jest agresją.

    "Zbliżają się wybory i niebawem skład naszej rady się zmieni. Zajmowaliśmy swoje stanowiska przez pięć lat, przyszedł czas ustąpić miejsca nowym ludziom, z nowymi ideami i siłami " – napisali radni, mają na myśli wybory do rad dzielnicowych w Moskwie, które odbywają się w ten weekend.

    "Badania pokazują, że w krajach, w których władza regularnie się zmienia, ludzie żyją średnio dłużej i lepiej, niż w tych, w których przywódca odchodzi ze stanowiska jedynie nogami do przodu. Przeprowadził pan dobre reformy podczas swojej pierwszej i częściowo w trakcie drugiej kadencji, lecz potem wszystko poszło nie tak, jak powinno: PKB nie podwoił się, wynagrodzenie minimalne nie wzrosło do zakładanych wskaźników, z Rosji masowo wyjeżdżają ludzie mądrzy i pracowici, o obiecanej stabilizacji już zapomnieliśmy" – napisali radni.

    "W związku z powyższym prosimy o ustąpienie z zajmowanego stanowiska w związku z tym, że pana poglądy i model zarządzania są beznadziejnie przestarzałe i stoją na przeszkodzie rozwoju Rosji i jej potencjału ludzkiego" – dodali w swoim wystąpieniu deputowani dzielnicy Łomonosowskiej.

  • 17:04

    Siły ukraińskie są na obrzeżach okupowanego przez wojska rosyjskie Lisiczańska w obwodzie ługańskim w Donbasie - poinformował w sobotę portal Suspilne szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj. Nie podał więcej szczegółów.

    Wcześniej w mediach społecznościowych napisał: "Lisiczańsk... wspaniałe ukraińskie miasto. Och, ile pracy będzie przy odbudowie...".

    Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy 3 lipca zakomunikował, że po zaciętych walkach ukraińskie siły opuściły zajmowane pozycje w Lisiczańsku.

  • 16:24

    Wieś Hrakowe w pobliżu miasta Czuhujiw siły ukraińskie wyzwoliły 7 września. Miejscowy mieszkaniec poinformował wówczas policję, że rosyjscy żołnierze zmusili go do zakopania zwłok dwóch mężczyzn - poinformowało w sobotę w komunikacie biuro prokuratora generalnego Ukrainy.

    W piątek policja znalazła dwa ciała z ranami postrzałowymi w okolicy potylicy. Na zwłokach były ślady tortur.

    Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że ofiary zostały zabite przez rosyjskich wojskowych w marcu podczas okupacji wsi. Ciała skierowano na ekspertyzę sądową, a w sprawie wszczęto śledztwo.

  • 16:08

    Na Telegramie poinformował też o trwających pracach na linii energetycznej pomiędzy Chmielnicką Elektrownią Atomową i Rzeszowem. "Planowaliśmy zakończyć przed 14 grudnia, ale dzięki przyspieszeniu prac możemy zakończyć (je) tydzień wcześniej. To pozwoli eksportować do Polski dodatkowo do 1000 MW" - napisał.

  • 16:07

    "Wspieramy naszych polskich przyjaciół. W imieniu prezydenta Ukrainy, jesteśmy gotowi do otwarcia kontyngentów eksportu węgla do Polski. To 100 000 ton we wrześniu, których nasz partner bardzo potrzebuje. Omówiliśmy wczoraj wspólny plan działania z premierem Mateuszem Morawieckim – przekazał na Twitterze ukraiński premier Denys Szmyhal.

  • 15:10

    - Nasze wojska na różnych odcinkach południowej linii frontu przesunęły się (naprzód) od dwóch do kilkudziesięciu kilometrów. Wkrótce na pewno poinformujemy o tych miejscowościach, które z radością witają naszych żołnierzy – powiedziała w sobotę rzeczniczka Sił Obrony Południa Ukrainy Natalia Humeniuk, cytowana przez agencję Ukrinform.

    W ciągu minionej doby siły ukraińskie zlikwidowały tam 70 żołnierzy przeciwnika, dziewięć czołgów, dwie haubice dużego kalibru, z których "ciągle ostrzeliwano rejon nikopolski".

  • 12:46

    Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) ocenia w sobotę, że siły ukraińskie będą miały szansę na utworzenie kotła w rejonie Iziumu w obwodzie charkowskim, jeśli odetną rosyjskie lądowe szlaki zaopatrzenia na północ i na południe od tego miasta.

    W analizie opublikowanej na blogu ISW amerykańcy analitycy oceniają, że do tej pory siły ukraińskie zajęły w obwodzie charkowskim około 2,5 tys. km kw. w trakcie trwającej kontrofensywy. Oddziały ukraińskie starają się odizolować zgrupowanie wojsk rosyjskich w Iziumie.


    "Jeśli Ukraińcom uda się odciąć rosyjskie szlaki zaopatrzenia, to będą mieli szansę na utworzenie kotła wokół Iziumu i zlikwidowanie znacznej części pozycji rosyjskich na północnym wschodzie Ukrainy".


    Kreml wysyła oddziały na linię Charków-Izium w nadziei na zatrzymanie postępów sił ukraińskich. Kontrofensywa ukraińska zmusiła, jak się wydaje, prezydenta Władimira Putina do przeprowadzenia 9 września spotkania z wyższymi rangą urzędnikami i funkcjonariuszami rosyjskich struktur siłowych - zauważają analitycy.

  • 11:43

    Po kontrnatarciu sił ukraińskich 202. pułk rosyjskiej armii wycofywał się z Bałakliji w obwodzie charkowskim na piechotę- mówi jeden z Rosjan w rozmowie telefonicznej przechwyconej przez ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

    Z rozmowy, opublikowanej w sobotę, wynika, że wojskowy, który dzwoni do żony, oczekuje, iż jego oddział będzie wycofywany. Opowiada on, że "siedzi na walizkach". Skarży się następnie, że "pod Bałakliją 202. pułk odszedł do Ługańska, a połowa znalazła się w niewoli". Wyjaśnia, że uciekający szli na piechotę.

    Między Bałakliją i Ługańskiem jest ponad 270 km.

    Portal Ukraińska Prawda, który opublikował rozmowę, wyjaśnia, że rozmówca to wojskowy z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, powołanej przez prorosyjskich separatystów. W trakcie rozmowy mężczyzna opowiada, że nie ma kamizelki kuloodpornej i że używane w jego oddziale hełmy pochodzą z około 1945 roku. "Wstyd!" - podsumowuje.

    Nagranie opublikowano na stronie ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) na serwisie Telegram

  • 9:54

    W piątek w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się z Morawieckim i prezydentem Łotwy Egilsem Levitsem. Jednym z tematów rozmów była możliwość sprzedaży Polsce przez Ukrainę energii elektrycznej.

    W sobotę premier opublikował wpis na Twitterze wraz ze zdjęcimi z piątkowej wizyty.

  • 9:44

    "6 września 2022 roku siły ukraińskie rozpoczęły operacje ofensywne na południu obwodu charkowskiego. Czołowe elementy posunęły się na wąskim froncie do 50 km w głąb wcześniej zajmowanego przez Rosjan terytorium. Siły rosyjskie zostały prawdopodobnie zaskoczone" - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

    Jak podkreśla resort, "sektor ten był tylko lekko obsadzony, a jednostki ukraińskie zdobyły lub otoczyły kilka miejscowości. Siły rosyjskie w okolicach Izium są prawdopodobnie coraz bardziej izolowane".

    "Jednostki ukraińskie zagrażają obecnie miejscowości Kupiańsk. Jej zdobycie byłoby znaczącym ciosem dla Rosji, ponieważ leży ona na szlakach zaopatrzeniowych linii frontu w Donbasie. Ponieważ ukraińskie działania trwają również w Chersoniu, rosyjski front obronny jest pod presją zarówno na północnej, jak i południowej flance" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

  • 8:43

    Dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodu donieckiego – powiadomiły władze. W obwodzie charkowskim zginęła kobieta, 20 osób jest rannych. Ostrzeliwana była między innymi wyzwolona przez siły ukraińskie Bałaklija.

  • 8:42

    Ciała dwóch mężczyzn zabitych podczas okupacji rosyjskiej ekshumowano we wsi Hrakowe w obwodzie charkowskim wyzwolonej przez siły ukraińskie - podał portal Suspilne. Miejsce pochówku wskazał mieszkaniec, któremu Rosjanie kazali zakopać ciała.

  • 8:42

    Rosyjskie zgrupowanie na południu kraju w okupowanym obwodzie chersońskim zostało wzmocnione oddziałami tzw. kadyrowców z Czeczenii, liczącymi 1300 osób – podał sztab generalny ukraińskiej armii.

  • 7:15

    Rosja popełnia błędy w kampanii informacyjnej na temat wojny na Ukrainie, bo opisuje inwazję jako operację prowadzoną bez wysiłku i bez błędów, to sprzyja złej ocenie sytuacji - pisze w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

  • 4:38

    Dowództwo operacyjne Ukrainy na południu kraju poinformowało, że sytuacja w regionie pozostaje "napięta, ale pod kontrolą". Poinformowano, że siły ukraińskie zniszczyły 9 czołgów. Zginęło również 75 rosyjskich żołnierzy.

  • 4:37

    Były dowódca armii amerykańskiej w Europie generał Ben Hodges uważa, że Ukraina może odzyskać wszystkie swoje terytoria, w tym Krym, w 2023 roku - pisze w piątek "Newsweek". - Ukraińcy uratowali swój kraj. Ustalili warunki, na których mogą przywrócić pełną suwerenność, w tym, jak sądzę, odzyskać Krym w ciągu najbliższego roku - powiedział Hodges.

  • 4:37

    Ukraińskie wojsko wepchnęło rosyjskich najeźdźców w pułapkę – powiedział doradca Szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy ds. komunikacji Ołeksij Arestowycz. Około 25 Batalionowych Grup Taktycznych zostało otoczonych – dodał.

  • 4:37

    Francja dostarczy Ukrainie armatohaubice typu TRF1, które są poprzednikami przekazanych już dział Caesar – podał dziennik "L'Opinion". Armatohaubice TRF1 155 mm zostały wycofane z zasobów francuskiej armii, choć około dziesięć z nich służy w pułku stacjonującym w Dżibuti. W przeciwieństwie do dział typu Caesar nie są instalowane na wozach. Wyprodukowała je firma Giat-Industries (obecnie Nexter) w latach 80. i 90. ub. wieku.

  • 4:36

    Opuszczony rosyjski BMP-1 stoi na dziedzińcu za domem w nowo wyzwolonej wsi Grakovo w obwodzie charkowskim

    Rosyjska ciężarówka wojskowa stoi w nowo wyzwolonej wsi Grakovo w obwodzie charkowskim

    Zniszczony samochód w nowo wyzwolonej wsi Grakovo w obwodzie charkowskim

  • 4:35

    Zawsze pomożemy naszym polskim braciom, którzy wspierają nas od pierwszego dnia - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na opublikowanym w piątek wieczorem nagraniu. - Rozmawialiśmy dzisiaj o współpracy dwustronnej z krajami UE, w tym o uproszczeniu procedur na naszej granicy. Musimy usunąć bariery, które do tej pory tworzą trudności dla naszych obywateli i firm. Narody, które razem bronią europejskiej wolności, powinny być sobie maksymalnie bliskie - powiedział prezydent Zełenski.

  • 4:35

    Znany bośniacki piłkarz Miralem Pjanic, były gracz m.in. Juventusu Turyn i Barcelony, skrytykował decyzję swojej federacji, która przyjęła propozycję rozegrania towarzyskiego meczu z Rosją w listopadzie. "Zaniemówiłem" - stwierdził. Swojej dezaprobaty nie kryją też władze Sarajewa.

  • 4:34

    - Rozmawialiśmy dzisiaj o współpracy dwustronnej z krajami UE, w tym o uproszczeniu procedur na naszej granicy. Musimy usunąć bariery, które do tej pory tworzą trudności dla naszych obywateli i firm. Narody, które razem bronią europejskiej wolności, powinny być sobie maksymalnie bliskie - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na opublikowanym w piątek wieczorem nagraniu.

  • 4:34

    Osiem osób zostało rannych w piątek w rosyjskim ostrzale miejscowości Wełyka Pysariwka w obwodzie sumskim na północnym wschodzie Ukrainy - poinformował szef władz tego regionu Dmytro Żywycki.

Autorka/Autor:asty, mjz //now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Sergei Chuzavkov/SOPA Images/LightRocket via Getty Images

Tagi:
Raporty: