Niemiecka policja po pięciu latach wyjątkowo trudnego dochodzenia ujęła osobę, która zdobyła niesławę "autostradowego snajpera". Mężczyzna jest oskarżony o ostrzelanie kilkuset ciężarówek i zranienie jednej kobiety.
Zatrzymanym jest 57-letni kierowca ciężarówki z Zachodnich Niemiec. W jego domu policjanci znaleźli mały arsenał.
Autostrady jako strzelnica
Polowanie na tajemniczego strzelca trwało od 2008 roku, kiedy pojawiły się pierwsze przypadki ostrzelania jadących autostradą ciężarówek. Do dzisiaj naliczono ich łącznie ponad 700. Pociski przeważnie trafiały w naczepy. W jednym przypadku została ranna kobieta.
Policja przez lata nie mogła namierzyć sprawcy. Po analizie balistycznej ustalono, że strzały padają z jadącej w drugą stronę ciężarówki. Nie pomogło to jednak znacząco, bowiem przeważnie kierowcy ostrzelanych pojazdów zauważali to dopiero wiele godzin później.
W minionym roku policja czterokrotnie podniosła nagrodę za informacje prowadzące do ujęcia strzelca, do 100 tysięcy euro. Była to reakcja na zastosowanie przez niego znacznie silniejszej amunicji 9 mm, w porównaniu do wcześniejszych incydentów.
Ostatecznie do ujęcia sprawcy miało doprowadzić żmudne śledztwo polegające na analizie tablic rejestracyjnych ciężarówek przejeżdżających w pobliżu miejsc ataków. Wykorzystano też dane z sieci telefonii komórkowej.
Autor: mk//bgr/k / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Prankster