Turcja chce natowskich Patriotów na granicy z Syrią

Aktualizacja:
31.01 | Amerykańskie wojsko ćwiczy z bateriami Patriot na poligonie pod Toruniem. Towarzyszy im grupa polskich żołnierzy. - Jest dużo zimniej, niż się spodziewaliśmy. Mój polski znajomy poradził mi trzy rzeczy: pij dużo herbaty, dużo kawy i noś ciepłe swetry - zdradził kpt. Tim Kibbe, dowódca baterii rakiet. (TVN24)
Baterie Patriotów na tureckiej granicy?TVN24

Turcja zamierza w najbliższym czasie oficjalnie zwrócić się do NATO, którego jest członkiem, o rozmieszczenie systemów obrony przeciwrakietowej Patriot wzdłuż jej 910-kilometrowej granicy z Syrią - poinformował przedstawiciel tureckiego MSZ.

- W tej sprawie (systemów Patriot) ma wkrótce zostać złożony oficjalny wniosek - powiedział agencji Reutera, zastrzegając sobie anonimowość.

Turcja zwiększyła swą obecność wojskową wzdłuż granicy z Syrią i odpowiada ogniem, gdy na jej terytorium spadają pociski artyleryjskie, do czego dochodzi regularnie podczas walk wojsk syryjskich z przeciwnikami reżimu prezydenta Baszara el-Asada.

"Rutyna" Cytowany przez Reutera przedstawiciel tureckiego MSZ twierdził, że również syryjskie pociski rakietowe stwarzają potencjalne zagrożenie dla Turcji i podkreślał, że Ankara ma prawo podejmować działania, przeciwdziałające temu zagrożeniu. Wskazywał, że rozmieszczenie Patriotów w celu zapobieżenia zagrożeniom jest "rutyną zgodnie z regulacjami NATO". Dodał, że takie systemy były rozmieszczone w Turcji podczas drugiej wojny nad Zatoką Perską. Rzecznik NATO w Brukseli oświadczył, że Sojusz nie otrzymał dotąd wniosku Turcji w tej sprawie. Kilka godzin później tureckie media, powołując się na MSZ, podały, że NATO rozmieści rakiety.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty: