Komisja Europejska wszczyna kolejną procedurę o naruszenie prawa przez Polskę

[object Object]
Timmermans: KE wszczyna kolejną procedurę o naruszenie prawa przez Polskętvn24
wideo 2/35

Komisja Europejska wszczęła w środę wobec Polski postępowanie o naruszenie prawa unijnego, wysyłając pismo z formalnym zawiadomieniem. Sprawa dotyczy nowego systemu dyscyplinarnego dla sędziów. Polski rząd na udzielenie odpowiedzi ma dwa miesiące.

Zdaniem Komisji Europejskiej nowy system dyscyplinarny podważa niezawisłość polskich sędziów, nie oferując koniecznych gwarancji, aby chronić ich przed kontrolą polityczną, zgodnie z wymogami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

- Izba Dyscyplinarna składa się wyłącznie z nowych sędziów wybranych przez Krajową Radę Sądownictwa, której sędziowie członkowie są obecnie powoływani przez polski parlament (Sejm) - wskazała KE.

Komisja uważa też, że Polska nie wypełniła swoich zobowiązań wynikających z art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który gwarantuje prawo sądów do wnioskowania o wydanie orzeczeń w trybie prejudycjalnym przez Trybunał Sprawiedliwości UE.

"Funkcjonowanie mechanizmu pytania prejudycjalnego, który stanowi trzon porządku prawnego Unii, wymaga, aby sądy krajowe mogły odwoływać się do Trybunału Sprawiedliwości UE w każdej sprawie, którą uznają za niezbędną, na każdym etapie postępowania" - informuje KE.

"Po co chcecie jechać do Brukseli?"
"Po co chcecie jechać do Brukseli?"tvn24

Dwa miesiące na odpowiedź

Polski rząd na udzielenie odpowiedzi ma dwa miesiące.

- Ta odpowiedź może dać polskiemu rządowi szanse, by wyjaśnić, co robi, by zmienić stanowisko. To jak w każdej procedurze o naruszenie prawa UE pierwszy krok, który pozwala krajowi odpowiedzieć na pytania - powiedział na środowej konferencji prasowej w Brukseli wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans.

To pierwszy etap procedury. Potem - jeśli nic się nie zmieni - Komisja może wystosować kolejne pismo. W trzecim kroku Komisja może skierować skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.

Czym jest artykuł siódmy?

O uruchomieniu artykułu 7. traktatu o Unii Europejskiej wobec Polski Komisja Europejska zdecydowała po raz pierwszy w grudniu 2017 roku. Komisja analizowała ustawy o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa.

PRZECZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ KOMUNIKATU KOMISJI EUROPEJSKIEJ Z 20 GRUDNIA 2017

Artykuł 7. traktatu o Unii Europejskiej daje Unii możliwość dyscyplinowania i karania państw, które naruszają unijne wartości. Sama procedura składa się z kilku etapów.

Pierwszym jest uznanie, że w jednym z państw istnieje ryzyko naruszeń. Następnie, w drugim kroku wszystkie rządy stwierdzają, że naruszenie jest stałe, poważne i jeśli tak się stanie, można przejść do trzeciego etapu. Tym jest głosowanie nad sankcjami.

19 października 2018 TSUE przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej i zdecydował wstępnie o zastosowaniu tak zwanych środków tymczasowych. TSUE chciał między innymi, by sędziowie, którzy w świetle nowych przepisów zostali już zmuszeni do przejścia w stan spoczynku, zostali przywróceni do orzekania.

W listopadzie w Luksemburgu odbyła się rozprawa, na której Polska i Komisja Europejska przedstawiły swoje argumenty. Komisja Europejska przekonywała, że niezbędne jest zawieszenie przepisów do czasu wydania ostatecznego wyroku. Polskie władze prezentowały stanowisko, że nie ma do tego przesłanek.

21 listopada Sejm ekspresowo uchwalił nowelizację, na mocy której do orzekania mieli wrócić sędziowie przeniesieni w stan spoczynku. Choć decyzje polskiego rządu Komisja oceniła wówczas jako "pozytywny krok", nie zdecydowano się na wycofanie skargi.

17 grudnia 2018 roku TSUE podtrzymał w ostatecznym orzeczeniu w sprawie środków tymczasowych swoją decyzję o zawieszeniu przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.

Artykuł 7. Procedura ochrony państwa prawa w Unii Europejskiej europa.eu

Autor: akw / Źródło: TVN24, PAP

Raporty: