Tajfuny RAF znów w powietrzu. Tym razem "niedźwiedź"

Tu-95 odpalający rakietę dalekiego zasięgu
Tu-95 odpalający rakietę dalekiego zasięgu
MON Rosji/Youtube
Brytyjskie tajfuny regularnie przechwytują Tu-95 (nagranie archiwalne)MON Rosji/Youtube

Para brytyjskich myśliwców została poderwana w powietrze po wychwyceniu przez radar dwóch dużych samolotów zbliżających się do wybrzeży Szkocji. Okazało się, że to stali goście, czyli rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95 Bear. Rosjanie przelecieli wzdłuż granicy, nie naruszając jej.

O kolejnym incydencie tego rodzaju poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony i podkreśliło, że ich częstotliwość znacznie wzrosła w ciągu ostatniego roku. Zaledwie dwa dni temu brytyjskie myśliwce stacjonujące w krajach bałtyckich przechwytywały rosyjski samolot zwiadowczy typu Ił-20.

Te zmierzające dzisiaj ku wybrzeżom Szkocji zostały szybko przechwycone przez dyżurującą parę myśliwców. - Zidentyfikowano je jako rosyjskie bombowce Tu-95 Bear. Tajfuny eskortowały je do momentu, gdy wyleciały z obszaru zainteresowania Wielkiej Brytanii. Nie naruszyły granicy brytyjskiej przestrzeni powietrznej - napisało ministerstwo obrony w Londynie.

Tego rodzaju spotkania stały się w ciągu ostatniego roku niemal rutyną. Po zaostrzeniu relacji z NATO Rosjanie znacząco zwiększyli częstotliwość lotów szkoleniowych swoich bombowców strategicznych. Najczęściej lecą trasą wzdłuż wybrzeży Norwegii, nad Morzem Północnym w pobliżu Wielkiej Brytanii i dalej na Atlantyk. Nie zdarzyło się jeszcze, aby przekroczyły granicę zachodniego państwa NATO. Pomimo tego ich loty wywołują protesty, bowiem mają czasem stwarzać zagrożenie dla lotnictwa cywilnego.

Więcej o rosyjskich bombowcach strategicznych Tu-95 i ich lotach

Autor: mk\mtom / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: RAF/MoD | Sgt Fenwick