10 miesięcy gruz leży na ulicach L'Aquili. I dość - uznali mieszkańcy miasta, którzy w niedzielę zorganizowali "protest taczkowy" i sami wywozili gruz z ruin zawalonych domów. Od 10 miesięcy rząd nie potrafi przywrócić normalności po trzęsieniu ziemi.
"To hańba, "Oddajcie nam centrum". "Oddajcie nam L'Aquilę" - takie hasła wznosili zdesperowani mieszkańcy, uzbrojeni w taczki, łopaty i wiadra. Sami postanowili wysprzątać z resztek rumowisk ulice i place zamkniętego wciąż centrum.
4,5 miliona ton gruzu
Według szacunków ekspertów zalega tam 4,5 miliona ton gruzów. Ludzie mówili, że czują się całkowicie zapomniani przez władze w Rzymie, które obiecywały, że miasto szybko podniesie się z ruin i odżyje po kataklizmie, w którym zginęło prawie 300 osób, a kilkadziesiąt tysięcy straciło dach nad głową.
Uczestnicy niedzielnej akcji zapowiedzieli, że w następnej kolejności, wobec bezradności i obojętności służb komunalnych, sami wysprzątają kolejne miejscowości i osady w Abruzji, które ucierpiały w rezultacie trzęsienia ziemi 6 kwietnia.
Źródło: PAP, lex.pl