Określana przez organizatorów jako strajk kobiet publiczna całodniowa akcja na rzecz równouprawnienia płacowego objęła w piątek całą Szwajcarię. Główne demonstracje, w tym przemarsz przed siedzibą rządu i parlamentu w Bernie, odbyły się tego dnia późnym popołudniem.
W ramach protestu kobiety zakończyły pracę wcześniej, a konkretnie o godzinie 15.24. Według związków zawodowych, o tej porze zaczynają tzw. pracę darmową, biorąc pod uwagę różnicę między tym, co one zarabiają, a ile zarabiają mężczyźni.
Jak pisze AFP, skalę społecznego odzewu na ten apel trudno przewidzieć, gdyż strajki są w Szwajcarii zjawiskiem rzadkim.
Postulaty protestujących
Uchwalony jeszcze w marcu manifest akcji zawiera, poza równouprawnieniem płacowym, także wiele innych postulatów.
Są nimi między innymi finansowe dowartościowanie pracy w gospodarstwie domowym, ukrócenie bezkarności i bagatelizowania przemocy o charakterze seksualnym bądź seksistowskim.
Protestujące chcą także swobodnego i bezpłatnego dostępu do środków antykoncepcyjnych oraz przerywania ciąży, jak również likwidacji ukierunkowanych płciowo stereotypów w kulturze, mediach, oświacie i reklamie.
Autor: asty/adso / Źródło: PAP