Jorge, będziesz papieżem - szepnął do ucha kard. Bergoglio kard. Franc Rode, abp. Ljubljany pod koniec pierwszego dnia konklawe. - Zobaczymy, ile warte są słoweńskie proroctwa - odpowiedział z humorem przyszły papież Franciszek - piszą słoweńskie i chorwackie media.
Słoweński kardynał zdradził w rozmowie z krajowymi mediami, że już w pierwszym dniu trwania konklawe był pewien wyboru Franciszka na tron Piotrowy. Już po pierwszym głosowaniu nachylił się nad siedzącym obok Argentyńczykiem i wyszeptał mu to, co dzień później okazało się prawdą.
Słoweńskie proroctwo
Kardynał Jorge Bergoglio był jednak ostrożny i z wrodzonym poczuciem humoru stwierdził, że okaże się, "ile warte są słoweńskie proroctwa".
Arcybiskup Ljubljany trzymał kciuki za jezuitę od samego początku, bo papieża, który zainaugurował swój pontyfikat we wtorek zna od prawie pół wieku.
Rode urodził się bowiem w 1945 r. w Argentynie, jako dziecko słoweńskim emigrantów z okresu po II wojnie światowej. Jako nastolatek Rode zdecydował, że będzie kapłanem i dlatego rozpoczął studia teologiczne w Buenos Aires. To w stolicy kraju poznał Franciszka.
Potem kard. Rode wrócił do Europy. Kończył studia w Paryżu, a wiele lat później, gdy został biskupem, gościł kard. Bergoglio w Ljubljanie. Potem ta dwójka widziała się też kilka razy w Rzymie przy różnych okazjach.
Teraz Rode wyświęcony na kardynała w 2006 r. po raz pierwszy brał udział w konklawe.
Media w Słowenii i Chorwacji sugerują, że Franciszek może wkrótce uczynić go jednym ze swoim najbliższych współpracowników.
Autor: adso/iga/k / Źródło: Politika Plus
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY-SA 2.0 | James Bradley