Gubernator stanu Ohio podpisał ustawę ułatwiającą nauczycielom i innym pracownikom edukacyjnym wnoszenie broni palnej na teren szkoły. Od teraz będzie to możliwe po ukończeniu zaledwie 24-godzinnego kursu zamiast obowiązujących dotąd 700 godzin szkolenia.
Majowa strzelanina w teksańskim Uvalde to najtragiczniejszy atak z użyciem broni palnej w amerykańskiej placówce edukacyjnej od wielu lat. Osiemnastoletni napastnik wtargnął do szkoły podstawowej i zabił tam 21 osób. Kilka dni wcześniej inny nastolatek zastrzelił 10 osób w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork. Jak wyliczyło CNN, w 2022 roku w Stanach Zjednoczonych było więcej masowych strzelanin niż dni.
Wraz z falą przemocy na sile przybrała ponownie dyskusja na temat zaostrzenia przepisów dotyczących zakupu i posiadania broni palnej w USA. Za takim ruchem opowiada się coraz więcej polityków, w tym prezydent Joe Biden.
Strzelaniny w USA
Tymczasem chcąc podnieść poziom bezpieczeństwa w szkołach władze Ohio zrobiły właśnie krok w odwrotnym kierunku. 13 czerwca gubernator stanu Mike DeWine podpisał ustawę, na mocy której nauczyciele i inni pracownicy edukacyjni będą mogli nosić na ich terenie broń po zaledwie 24-godzinnym szkoleniu oraz zgodzie wydanej przez władze placówki. Przyspieszony kurs ma składać się z czterech godzin szkolenia z obsługi broni oraz 20 godzin szkolenia z udzielania pierwszej pomocy oraz historii szkolnych strzelanin.
CZYTAJ TAKŻE: Republikanin wyciągnął pistolety w czasie debaty na temat nowych przepisów dotyczących posiadania broni
- Moje biuro współpracowało ze Zgromadzeniem Ogólnym, aby usunąć z programu szkolenia setki godzin zajęć nieistotnych dla bezpieczeństwa, a także upewnić się, że kurs dostosowany jest do szkolnego środowiska i obejmuje trening oparty na konkretnych scenariuszach - wyjaśnił DeWine na poniedziałkowej konferencji prasowej. Podkreślił, że władze stanowe pracowały nad ustawą od ponad roku, ale wydarzenia z Uvalde pokazały, że "sprawa jest pilna".
Nauczyciele z bronią
W Ohio nauczyciele już wcześniej mogli mieć przy sobie broń w salach i na korytarzach szkolnych, jednak przepisy w tym zakresie były zdecydowanie bardziej restrykcyjne. Do uzyskania pozwolenia na posiadanie karabinu lub pistoletu w szkole niezbędne było nie tylko pozwolenie wydane przez szkolne władze, ale też odbycie szkolenia trwającego w sumie aż 700 godzin.
Podejście do tematu broni palnej szkole jest pod tym względem różne w zależności od części USA. Wiele stanów kategorycznie zakazuje wnoszenia broni na teren placówek edukacyjnych. W 18 stanach do wnoszenia karabinu lub pistoletu na teren szkoły wystarczy zezwolenie władz placówki. Z kolei w trzech stanach – Alabamie, Oregonie i Utah – broń na teren szkoły może wnieść każdy, kto dysponuje pozwoleniem na przemieszczanie się z nią w przestrzeni publicznej.
Zaostrzenie przepisów
W ubiegłym tygodniu 10 demokratycznych i 10 republikańskich amerykańskich senatorów osiągnęło porozumienie w sprawie zaostrzenia przepisów dotyczących dostępu do broni palnej. W ponadpartyjnym projekcie ustawy zawarto zapisy m.in. o podniesieniu granicy wieku uprawniającego do zakupu półautomatycznego karabinu szturmowego z 18 do 21 lat. Zaproponowano również zakaz sprzedaży broni nie tylko małżonkom, ale również partnerom skazywanym w przeszłości za przemoc domową.
Do przyjęcia ustawy, po sformułowaniu jej ostatecznego tekstu legislacyjnego, konieczna będzie jeszcze zgoda całego, 100-osobowego Senatu.
Źródło: Insider.com