Sprawcą wtorkowej strzelaniny w szkole w mieście Roswell na południowym wschodzie amerykańskiego stanu Nowy Meksyk jest 12-letni chłopiec - poinformowała w środę lokalna policja.
Chłopiec przemycił do szkoły strzelbę myśliwską kalibru 5 mm w torbie, a potem pojawił się na sali gimnastycznej, gdzie zebranych było około 500 uczniów i zaczął strzelać.
Troje rannych
13-letnia dziewczynka i 11-letni chłopiec zostali ranni. W środę dziewczynka, która przeszła operację była już w stanie stabilnym. Chłopiec, operowany dwukrotnie, jest nadal w stanie krytycznym. Lekko ranny został John Masterson, nauczyciel, który zdołał rozbroić chłopca, skłoniwszy go wcześniej do opuszczenia broni.
Autor: ktom//tka / Źródło: PAP