10 włoskich policjantów zostało rannych w starciach z demonstrantami przed mediolańskim teatrem La Scala. Gwałtowny protest poprzedził wtorkową galę z okazji inauguracji sezonu w najsłynniejszym teatrze operowym świata. Policjantów obrzucono świecami dymnymi.
Na godzinę przed rozpoczęciem uroczystego wieczoru z udziałem prezydenta Włoch Giorgio Napolitano na plac przed teatrem przybyło około stu demonstrantów, a za nimi duże siły policji. Odepchnęły one napierających uczestników wiecu, wśród których byli studenci i imigranci.
Doroczna tradycja
Protesty robotników, zwolenników lewicy i ekstremistów od lat towarzyszą odbywającej się zawsze 7 grudnia, w uroczystość patrona Mediolanu świętego Ambrożego, inauguracji sezonu w La Scali. Tym razem zapowiedziano, że przebiegać będą pod hasłem sprzeciwu wobec cięć w nakładach na kulturę.
Zanim na scenie zabrzmiały pierwsze takty, list protestacyjny przeciwko polityce rządu wobec kultury odczytał w imieniu artystów światowej sławy dyrygent Daniel Barenboim, który prowadzi orkiestrę i chór podczas wystawienia "Walkirii" Richarda Wagnera. Pięciogodzinny spektakl zakończy się około godziny 22.
Źródło: PAP, lex.pl