Ok. 500 grobów francuskich muzułmanów, którzy zginęli w czasie I wojny światowej, zostało sprofanowanych na północy Francji. Wandale namalowali na nagrobkach obraźliwe napisy.
Na każdej z kilkuset muzułmańskich płyt nagrobnych widnieje jedna litera. Razem tworzą obraźliwy dla islamu napis, którego agencje prasowe jednak nie przytaczają.
Sarkozy: odrażający akt wandalizmu
Wandalizm poruszył Francuzów również dlatego, że groby w pobliżu Arras zbezczeszczono w dniu rozpoczęcia Święta Ofiar (id al-adha) - najważniejszego święta w muzułmańskim kalendarzu.
Prezydent Nicolas Sarkozy uznał ten akt za równie "odrażający" jak sam "rasizm zwrócony przeciw mniejszości muzułmańskiej we Francji". Dodał, że sprofanowanie grobów żołnierzy-muzułmanów, to znieważenie wszystkich kombatantów I wojny światowej.
Priorytetowe śledztwo
Francuska policja traktuje sprawę priorytetowo, kierując do jej wyjaśnienia kilkudziesięciu policjantów. Od razu jednak zapowiada, że trudno było zapobiec wandalizmowi, bo na pilnowanie cmentarza całą dobę nie ma sił i środków.
Źródło: PAP, BBC