Wizyta w Warszawie tuż po podróży do Paryża to dowód na to, że Angela Merkel zwraca szczególną uwagę na relacje z Polską - powiedział podczas poniedziałkowego spotkania w Warszawie z kanclerz Niemiec prezydent Andrzej Duda.
Witając Merkel w Belwederze prezydent wyraził zadowolenie z sukcesu rozmów koalicyjnych między chadekami a socjaldemokratami i powołania w zeszłym tygodniu nowego niemieckiego rządu.
"Pracy jest bardzo dużo"
- Cieszymy się, że sytuacja jest w związku z tym ustabilizowana i pani kanclerz z energią, jak zawsze, zabiera się do pracy, a nie ma co ukrywać - pracy jest bardzo dużo - mówił Andrzej Duda.
Prezydent podziękował jednocześnie niemieckiej kanclerz za jej wizytę w Warszawie, drugą - jak podkreślił - po "sąsiedzie z drugiej strony, jakim jest Francja". - Cieszy mnie to. To pokazuje, że kontakty polsko-niemieckie są bardzo dobre i że pani kanclerz na te kwestie zwraca znaczną uwagę - zaznaczył. Duda zwrócił też uwagę na to, że "kwestia dobrych relacji z Polską znalazła się w umowie koalicyjnej". - To dla nas również ważny sygnał do tego, żeby jak najlepiej te relacje budować - podkreślił.
Szczerski: nie dajmy podzielić Europy
- Jest bardzo wielu graczy, którzy chcieliby podzielić Europę, jest także bardzo dużo wewnętrznego rozczarowania w ramach Europy - stwierdził tymczasem już po spotkaniu Andrzeja Dudy z kanclerz Niemiec szef kancelarii prezydenta Krzysztof Szczerski. - My, jako stabilne rządy Warszawy i Berlina, powinniśmy zrobić wszystko, żeby Europy nikt nie podzielił - ani z zewnątrz, ani od wewnątrz - dodał.
Jak podkreślił prezydencki minister na briefingu prasowym, rozmowa Andrzeja Dudy z Angelą Merkel poświęcona była m.in. "uwarunkowaniom geopolitycznym dzisiejszego świata, bezpieczeństwu naszego regionu i bezpieczeństwu całej wspólnoty euroatlantyckiej".
Szef Gabinetu Prezydenta mówił też, że część rozmowy prezydenta i kanclerz Niemiec poświęcona była społecznemu odbiorowi sytuacji w Europie oraz konieczności zabiegania o to, żeby Europa miała "poparcie społeczne". Wskazał w tym kontekście, że "nastroje eurosceptyczne" wpływają na niestabilność sceny politycznej w niektórych krajach UE.
Obrońcy wolnego handlu
Wśród tematów poruszonych podczas spotkania Szczerski wymienił ponadto rozwój współpracy obronnej w Europie, przyszłość UE i NATO oraz relacje ze Stanami Zjednoczonymi, m.in. w wymiarze ekonomicznym.
- Zarówno Polska, jak i Niemcy stoją na stanowisku, że rzeczywiście jesteśmy obrońcami wolnego handlu, chcielibyśmy, żeby te więzi euroatlantyckie były bardzo silne w wymiarze ekonomicznym, ale także (w wymiarze) współpracy politycznej - mówił Szczerski w kwestii przyszłości współpracy gospodarczej i handlowej między USA i Unią Europejską.
Autor: momo/adso / Źródło: PAP